Karan – nowy opryskiwacz Kuhna na Agritechnice. Kiedy pojawi się w Polsce?

Jedną z nowości, którą francuska firma Kuhn pokazała w czasie tegorocznych targów Agritechnica w Hanowerze są opryskiwacze Karan, które zastąpią dotychczasowe modele Metris. Przy ich projektowaniu zastosowano wiele ciekawych i zupełnie nowych rozwiązań, z których niektóre opatentowano.

Prace projektowe i przetestowanie nowej gamy opryskiwaczy Karan zajęły firmie Kuhn 4 lata, ale dzięki temu te maszyny wydają się być naprawdę dopracowane i dostosowane do obecnych potrzeb średnich i dużych gospodarstw i firm usługowych.

Opryskiwacze dopasowane do potrzeb

Dzięki temu, iż opryskiwacze Kuhn Karan dostępne będą z szeroką paletą zbiorników o pojemnościach od 4500 l, poprzez 6000 l aż do 8000 l, będą one mogły być dopasowane do różnych potrzeb czy to gospodarstw, czy firm usługowych. Całości dopełniają oczywiście belki robocze, z których najwęższe mają szerokość 18 m, a najszersze aż 45 m.

Belki te będą mogły posiadać automatyczny system kopiowania terenu Eagle, który jest zaawansowanym technicznie rozwiązaniem automatycznie ustawiającym i aktywnie sterującym belką polową, choćby w przypadku zmiennych warunków polowych lub ukształtowania terenu.

System ten jest bardzo czuły i może pracować w bardzo bliskiej odległości od opryskiwanych roślin lub powierzchni gleby (już od 30 cm wysokości). Posiada on również szereg systemów amortyzujących (takich jak ten zapobiegający wahaniom belki lub system przeciwwstrząsowy), które zapewniać mają optymalną stabilność belki polowej zarówno przy małych jak i dużych prędkościach.

Ciekawe i opatentowane rozwiązania

W nowych maszynach zastosowano zupełnie nową koncepcję podwozia, która jest modułowa, a zatem dopasowana pod każdą wielkość zbiornika, a dodatkowo w opryskiwaczach Karan w zależności od potrzeb można zastosować zawieszenie mechaniczne lub hydropneumatyczne.

Jednym z ciekawych i opatentowanych rozwiązań, które wykonali konstruktorzy firmy, jest system demontażu pompy, który w prosty sposób pozwala na opuszczenie pompy pod spód maszyny dla lepszego dostępu konserwacyjnego. Dodatkowo zastosowano włazy od góry i od dołu, które umożliwiają wymianę wszystkich podstawowych zaworów bez wchodzenia do wnętrza opryskiwacza.