- Polacy muszą w końcu zyskać niższe raty kredytów. Dlatego wzywam RPP do obniżenia stóp procentowych. Dzięki tej decyzji miliony kredytobiorców odetchną z ulgą - powiedział Karol Nawrocki w nagraniu zamieszczonym w serwisie X we wtorek 1 kwietnia rano.
Rada Polityki Pieniężnej pod przewodnictwem prezesa NBP Adama Glapińskiego rozpoczyna dziś dwudniowe posiedzenie. W środę 2 kwietnia ogłosi swoją decyzję ws. stóp procentowych, które od października 2023 r. pozostają na poziomie 5,75 proc. Rynek nie spodziewa się obniżki stóp. Sam Adam Glapiński na marcowym briefingu stwierdził, iż obecny poziom stóp procentowych w Polsce jest "odpowiedni", a na dyskusję o cięciu jest zbyt wcześnie. Także pierwsza wiceprezes NBP Marta Kightley - w wywiadzie dla Interii Biznes udzielonym pod koniec marca - wskazała, iż w tej chwili nie ma przesłanek do obniżek stóp.Reklama
Dodajmy, iż Rada rozpoczęła posiedzenie po publikacji wstępnych, dość zaskakujących danych GUS o inflacji za marzec, z których wynika, iż inflacja przez trzeci miesiąc z rzędu pozostała na poziomie 4,9 proc. rok do roku. NBP w marcowej projekcji przewidywał, iż inflacja w pierwszym kwartale 2025 r. wyniesie 5,4 proc.
Karol Nawrocki uderza w "senackich" członków RPP. "Chcieli podniesienia stóp"
Oprócz prezesa Glapińskiego w RPP zasiada dziewięciu członków - trzech wskazanych przez prezydenta Andrzeja Dudę (Ireneusz Dąbrowski, Cezary Kochalski, Henryk Wnorowski), trzech wskazanych przez Sejm (Iwona Duda, Wiesław Janczyk, Gabriela Masłowska) i trzech wskazanych przez Senat (Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk, Joanna Tyrowicz). Ta ostatnia trójka została wskazana przez Senat poprzedniej kadencji, a więc wtedy, kiedy był on kontrolowany przez ówczesną opozycję, a obecną koalicję rządzącą. Do tych członków RPP odniósł się w nagraniu Karol Nawrocki.
- Wiemy, iż dwóch członków rady wskazanych przez obecną koalicję rządzącą chciało podniesienia stóp procentowych. To bardzo zły pomysł, w tych trudnych czasach raty kredytów muszą być zdecydowanie niższe - powiedział.
Jak kształtują się w tej chwili postawy tych członków RPP? jeżeli chodzi o Ludwika Koteckiego, to w wywiadzie dla PAP Biznes z 14 marca ocenił on, iż w najbliższych miesiącach RPP czekają dłuższe i mocno ożywione dyskusje na temat perspektywy obniżek stóp. "Odnoszę wrażenie, iż z części jastrzębich jaj składanych w ostatnich miesiącach przez niektórych członków Rady zaczynają wykluwać się gołębie. Nie mogę powiedzieć, ile tych gołębi się wykluło, ale to nie jest liczba pojedyncza. I bardzo dobrze. Osoby, które jeszcze kilka miesięcy temu mówiły w tonie bardziej jastrzębim niż gołębim stopniowo wydają się zmieniać front i myślę, iż zbliżamy się do równowagi tych dwóch obozów w RPP" - powiedział Kotecki (jastrzębie w RPP to zwolennicy zacieśniania polityki pieniężnej, gołębie - zwolennicy jej luzowania).
Przemysław Litwiniuk w połowie marca na antenie RMF FM uznał, iż obniżka stóp procentowych przed lipcem nie jest scenariuszem wykluczonym. Przemysław Litwiniuk proponował wniosek o podwyżkę stóp procentowych w marcu 2024 r. - o 25 punktów bazowych, a więc do poziomu 6 proc.. Wniosek ten został wówczas odrzucony.
Z kolei Joanna Tyrowicz od listopada 2023 r. konsekwentnie składa na posiedzeniach RPP wnioski o podwyżkę stóp o 200 punktów bazowych (w chwili obecnej po takiej podwyżce stopa referencyjna NBP wynosiłaby 7,75 proc.). W lutym Rada Polityki Pieniężnej ponownie odrzuciła taki wniosek, który poparła tylko sama Tyrowicz.
Nawrocki jak Trzaskowski i Hołownia. Oni też apelowali o obniżkę stóp procentowych
Karol Nawrocki nie jest pierwszym kandydatem na prezydenta RP w tegorocznych wyborach, który apeluje do RPP o obniżkę stóp procentowych. Już kilka miesięcy temu po raz pierwszy uczynił to Rafał Trzaskowski, kandydat KO. Kilka dni temu powtórzył swój apel. "Obniżane były stopy procentowe w momencie, gdy mieliśmy znacznie, znacznie wyższą inflację, natomiast w tej chwili, gdy inflacja spada, stopy procentowe nie zostały obniżone, więc wzywam prezesa (Glapińskiego - red.) do zachowania się jako osoba niezależna, a nie partyjny aparatczyk, i do obniżenia stóp procentowych" - mówił na spotkaniu z wyborcami pod koniec marca.
W lutym marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który również ubiega się o urząd Prezydenta RP (jako kandydat Trzeciej Drogi) skierował do Adama Glapińskiego pismo. "(...) zwracam się do Pana Prezesa, jako przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, z prośbą o rozważenie obniżenia stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego" - napisał.