Kiedy pierwsze polskie czereśnie? Na rynku we Wrocławiu już są!

Pierwszą odmianą, która trafia na lokalne rynki jest Rivan, czyli popularna Majówka. zwykle dojrzewa ona na przełomie maja i czerwca. Około 10 – 14 dni później do sprzedaży trafia Burlat. Obie odmiany są zbyt miękkie, a po drugie uprawiane są na zbyt małych areałach, żeby trafiały do marketów. Sprzedawane są w zdecydowanej większości lokalnie na targowiskach oraz na rynkach hurtowych.

– W tym roku wszystko jest „postawione do góry nogami”. zwykle zrywaliśmy majówki na przełomie maja i czerwca. W tym roku dojrzewa bardzo nierównomiernie i przerywaliśmy je już wczoraj, czyli 20 maja. To zaskakujące, zwłaszcza na tak zimny maj – mówi pani Kamila, która zajmuje się produkcją czereśni na Dolnym Śląsku.

Jak przekazuje sadowniczka, kupujący na rynku we Wrocławiu byli zaskoczeni widokiem polskich owoców, ponieważ byli nastawieni na zakup importu. Pomimo małej podaży owoców z Grecji sprzedaż kilkudziesięciu kilogramów Rivana nie była szybka. Było tylko dwóch sprzedających krajowe owoce. Na koniec oferowano je po 15,00 zł/kg.

Owoce z importu kosztują w tej chwili 30,00 do 45,00 zł/kg. Dla porównania, 21 maja ubiegłego roku kilogram kosztował w hurcie średnio 17,00 zł, a więc połowę dzisiejszych stawek. To najlepsze porównanie potwierdzające, iż owoce z południa nie zaniżą w tym sezonie cen krajowych czereśni.