Kolejny wzrost ceny pszenicy z powodu problemów Rosji

Wzrost ceny pszenicy na światowym rynku w poprzednim tygodniu jest odzwierciedleniem obaw o tegoroczne zbiory. Zatem jak kształtowały się ceny tego ziarna na koniec ubiegłego tygodnia?

Na wzrost ceny pszenicy na najważniejszych światowych giełdach wpłynął niepokój związany ze zbiorami w nadchodzącym sezonie.

Rosja rozgrywa rynek pszenicy

Najważniejszą przyczyną wzrostu ceny pszenicy okazują się niesprzyjające warunki pogodowe w Rosji. Południe tego kraju cierpi z powodu niedoboru opadów. Podczas gdy regiony centralne i północne nawiedziła fala mrozów. Już szacuje się tam szkody wywołane przemrożeniem kłosów. A to bez wątpienia wpłynie na produkcję pszenicy w Rosji i jej zdolności eksportowe w bieżącym sezonie. Tym bardziej iż nie będzie ona mogła się wspomagać ziarnem skradzionym na Ukrainie.

Skutki niekorzystnej pogody spowodowały wzrost ceny pszenicy

W odpowiedzi na informacje dotyczące sytuacji w Rosji oraz w Ameryce Południowej wzrosło zainteresowanie inwestorów do kupowania kontraktów w II połowie kwietnia. Szczególnie widać to na rynku amerykańskim, gdzie odkupili oni część kontraktów na amerykańskie zboża i soję w II połowie kwietnia. Najbardziej na spekulacyjnych grach inwestorów skorzystała pszenica (SRW) na giełdzie w Chicago.

Na giełdzie w Chicago wzrost ceny pszenicy osiągnął 10.05. poziom najwyższy w tym roku

fot. zrzut ekranu/kaack-terminhandel

W jej przypadku fundusze hedgingowe i inne duże firmy spekulacyjne zredukowały swoją krótką pozycję netto do 49 629 kontraktów na pszenicę ozimą z 95 557 kontraktów dwa tygodnie wcześniej i ustanawiając najmniejszą taką pozycję od początku sierpnia 2023 r.

Wzrosty widać także na paryskiej giełdzie Euronext. Na piątkowym zamknięciu kontrakty na wrzesień osiągnęły poziom 249,50 EUR/t.

Ponadto przez cały czas trwa handel tym zbożem na rynku międzynarodowym. Egipt w ostatnim przetargu zakupił 420 000 ton pszenicy. Z tego 360 000 ton pszenicy rosyjskiej i 60 000 ton pszenicy rumuńskiej z dostawami w dniach 7–28 czerwca. Z drugiej strony Iran zapowiedział, iż nie będzie importował pszenicy do marca 2025 r., ponieważ będzie opierał się na produkcji krajowej. Według irańskiego resortu rolnictwa w tym roku kraj spodziewa się samowystarczalności w produkcji pszenicy. Od marca 2023 r. do marca 2024 r. tamtejsza produkcja pszenicy osiągnęła 10,5 mln ton. W związku z tym kraj ten potrzebował zaimportować jedynie 1 milion ton pszenicy. Jednakże w poprzednich latach sytuacja bywała odmienna i import sięgał choćby 7 mln ton.

Wzrost stawek skupu na Ukrainie

Jednocześnie przez cały czas widać wzrost ceny pszenicy na Ukrainie. Kraj ten nie zgłosił się do egipskiego przetargu GASC. Wynika to z tego, iż trudno jest kupić już pszenicę na krajowym rynku. w tej chwili ceny pszenicy na warunkach portów na Dunaju wynoszą 185–192+/t, a na warunkach portów pełnomorskich — 177–182+/t. Przypominamy, iż to pogoda reguluje równowagę podaży i popytu na pszenicę.

Wzrost ceny pszenicy widać także na polskim rynku

W ubiegłym tygodniu także na krajowym rynku odnotowano wyraźny wzrost cen pszenicy. Od poniedziałku do piątku średnia cena pszenicy konsumpcyjnej wzrosła w krajowych skupach o ponad 35 złotych. Niemalże tak samo (34,85 zł/t) wzrosła cena pszenicy paszowej.

Źródło: e-WGT, agrotimes, ukragroconsult, ceny rolnicze