W Kazimierzu Dolnym na ulicy Nadrzecznej doszło do nietypowej kolizji, która na szczęście okazała się niegroźna dla uczestników. Kierujący ciągnikiem z przyczepą, na której przewoził gałęzie, na zakręcie drogi, jadąc zbyt blisko osi jezdni, uderzył gałęziami w mijany autobus komunikacji miejskiej, wybijając w nim szyby. Sprawca kolizji został ukarany wysokim mandatem karnym.
Do zdarzenia doszło 17.12 około godziny 14:00 na ulicy Nadrzecznej w Kazimierzu Dolnym. Kierujący ciągnikiem rolniczym marki Zetor 38-latek z gminy Końskowola poruszał się w stronę centrum. W tym samym czasie autobus komunikacji miejskiej jechał w kierunku ulicy Czerniawy.
W autobusie powybijane szyby
Na zakręcie drogi, kierujący ciągnikiem zbliżył się zbyt blisko osi jezdni i zahaczył gałęziami, które przewoził na przyczepie o nadjeżdżający autobus. Pojazd został uszkodzony, wybite zostały w nim szyby. Na szczęście nikomu – ani kierującemu ciągnikiem, ani kierowcy autobusu i pasażerom nic się nie stało. Przez pewien czas ruch w miejscu zdarzenia był wstrzymany, ale gwałtownie został przywrócony przez policjantów.
38-latek kierujący ciągnikiem został ukarany wysokim mandatem karnym. Obaj kierujący byli trzeźwi.
komisarz Ewa Rejn-Kozak
Źródło i fot. KPP Puławy