1 dzień temu
Leo Express to czeski przewoźnik, który szturmem podbija Polskę. Tym razem charakterystyczne, czarne pociągi przewoźnika zaoferują nam wyjątkowo długą przejażdżkę. Nowa trasa będzie przebiegać przez Polskę, Czechy i Niemcy. Bilety na taką podróż są już dostępne w sprzedaży i to w całkiem atrakcyjnych cenach. Co ważne, na pasażerów będą czekać różne urozmaicenia.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak pobudzić polską kolej? Pytamy Jakuba Madrjasa
Leo Express - pociąg niedługo pojedzie nową trasą. To przełomowe połączenie
Jak dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu Leo Express, nowa trasa połączy najważniejsze aglomeracje w Niemczech, Czechach i Polsce. Rozpocznie się w Przemyślu, przy granicy Polski z Ukrainą, i poprowadzi przez Kraków, Ostrawę, Pragę, Drezno, Lipsk oraz Erfurt, aż do Frankfurtu nad Menem oraz na lotnisko Frankfurt. Połączenie w obu kierunkach będzie realizowane raz dziennie.
Przy długości trasy przekraczającej 1300 kilometrów będzie to jedno z najdłuższych bezpośrednich połączeń kolejowych w Europie. Leo Express przełamuje tym samym na kolei symboliczną barierę między Europą Wschodnią a Zachodnią oraz połączy najważniejsze europejskie centra z bramą wjazdową na Ukrainę bezpośrednią trasą, której dotąd brakowało
- podkreśla CEO Leo Express Peter Köhler, cytowany w przytoczonym komunikacie. Trasę będą obsługiwać wagony wyposażone w Wi-Fi, gniazdka elektryczne, klimatyzację, ofertę gastronomiczną oraz inne usługi. Pierwszy kurs zaplanowano na 25 czerwca 2026 roku, a bilety są już dostępne w sprzedaży. Ceny na połączenia pomiędzy stacjami końcowymi zaczynają się od 48 złotych. Znane są już również godziny odjazdów i przyjazdów.
Nowa trasa Leo Express na początku napotka trudności. O tym warto pamiętać
Pociąg będzie wyruszać z Przemyśla o godzinie 13:31 i docierać do stacji docelowej na lotnisku we Frankfurcie następnego dnia o 7:53. Umożliwi to wygodne przesiadki na loty europejskie i międzykontynentalne. Kurs powrotny ma wyjeżdżać o 8:27 i dojeżdżać do Przemyśla o 2:23. Jednocześnie należy zaznaczyć, iż przez tymczasowe prace budowlane na terenie Niemiec rozkład będzie na początku nieco zmodyfikowany. Pociąg wyruszy z Frankfurtu w poniedziałki o cztery godziny później, czyli o 12:27. Co więcej, we wtorki i środy będzie kursować wyłącznie na odcinku Lotnisko Frankfurt - Bogumin, a w środy i czwartki tylko na odcinku Bogumin - Lotnisko Frankfurt.
Zobacz też: Pociągi zostały opóźnione. Powodem chaosu była kradzież kabla. Sprawcy grozi więzienie
Przewoźnik zaznacza, iż rozkłady jazdy mają charakter wstępny i mogą ulec niewielkim zmianom. Ponadto w tej chwili nie ma możliwości zakupu biletów na krajowe odcinki trasy w Polsce.
Źródło: leoexpress.com
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
