10 miesięcy temu
Izby rolnicze wracają do tematu wakacji kredytowych dla rolników. Ściśle mówiąc, 9 listopada zarząd KRiR zwrócił się w tej sprawie do ministerstwa rolnictwa. Rolnicy proponują zawieszenie spłat rat na 6 miesięcy. Resort już odniósł się do tej sprawy. Czy kredyt dla rolników będzie z wakacjami?
Samorząd rolniczy już kilka razy apelował do ministerstwa, postulując wprowadzenie takich rozwiązań, które umożliwiłoby rolnikom skorzystanie z wakacji kredytowych. Czyli zawieszenia na kilka miesięcy spłaty kredytu. W lutym tego roku resort informował, iż prowadzi prace w tym zakresie. Potem wniosek o zgodę w tej sprawie miał trafić do Komisji Europejskiej. Sprawy wtedy utknęły, teraz KRiR, na finiszu urzędowania obecnego ministra rolnictwa, pisze do ministerstwa w tej samej sprawie.
Co postulują rolnicy?
Zarząd KRiR proponuje wprowadzenie dla rolników wakacji kredytowych. Miałyby one polegać na zawieszeniu spłaty kredytu na co najmniej 6 miesięcy. Warto przypomnieć, iż w lutym postulowano wakacje 4-miesięczne.
W uzasadnieniu samorząd rolniczy zwraca uwagę na trudną sytuację na rynku zbóż i produktów zwierzęcych. Jak pisze, rosnące ceny nawozów, środków ochrony roślin, energii i paliwa, a także wojna na Ukrainie, która zaburzyła globalne łańcuchy dostaw, spowodowały znaczny wzrost kosztów produkcji rolnej. W rezultacie wielu rolników ma problemy ze spłatą kredytów zaciągniętych na zakup maszyn, urządzeń i nieruchomości.
Wakacje kredytowe pozwoliłyby rolnikom na złagodzenie trudności finansowych i w rezultacie utrzymanie gospodarstw — podsumowuje swój wniosek KRiR.
Kredyt dla rolników — na razie bez wakacji
Resort rolnictwa odpowiedział już samorządowi rolniczemu — KRiR zamieszcza to pismo na swoich stronach. Ministerstwo zwraca w nim uwagę na szereg instrumentów wsparcia, które zostały wprowadzone w tym roku, żeby złagodzić niekorzystne dla rolników trendy na rynku, spowodowane wojną na Ukrainie. Wymienia pomoc dla producentów pszenicy, gryki i kukurydzy, malin, kalafiorów i brokułów, hodowców świń, dofinansowanie zakupu nawozów, materiału siewnego itp. Mowa jest również o pomocy udzielonej z powodu wystąpienia niekorzystnych zjawisk atmosferycznych.
Resort zwraca uwagę również, iż rolnicy mogą ubiegać się o tzw. kredyty płynnościowe, do których oprocentowanie wynosi 2% w skali roku. Taki kredyt dla rolnika może być udzielony na uregulowanie zobowiązań finansowych związanych z prowadzeniem gospodarstwa. Jak zwraca uwagę resort, kredyty te mogą być udzielane do końca tego roku. Limit akcji kredytowej dla nich zaplanowano na poziomie 10 mld zł, dotychczas banki udzieliły je 59,6 tys. producentom rolnym na łączną kwotę 7,5 mld zł.
Resort pisze również, iż bank może zastosować karencję w spłacie kapitału do 2 lat od dnia udzielania kredytu.
W piśmie ministerstwa temat wakacji kredytowych w ogóle się nie pojawia. Czy jest to zagadnienie dla przyszłego ministra? Rolnicy, jak się wydaje, tematu nie odpuszczą.
Źródło: KRiR
