Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) wystąpiła do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o jednoznaczną interpretację przepisów dotyczących statusu użytków rolnych, w szczególności tzw. trwałych użytków zielonych (TUZ). W odpowiedzi resort przedstawił oficjalne stanowisko – ważne dla wszystkich, kto ubiega się o dopłaty bezpośrednie lub realizuje zobowiązania rolno-środowiskowe.
Co to są trwałe użytki zielone według przepisów?
Zgodnie z prawem unijnym i krajowym, trwałe użytki zielone to:
Grunty, na których przez co najmniej 5 lat rosną trawy lub inne zielne rośliny pastewne – naturalnie lub po wysiewie – i które nie były w tym czasie częścią zmianowania upraw.
To oznacza, iż jeżeli przez 5 lat na danym kawałku pola rosną mieszanki traw (np. do koszenia lub wypasu), to taki grunt może zostać zakwalifikowany jako TUZ.
Czy trzeba coś siać? A może nie można orać?
Ministerstwo podkreśla:
– można siać trawy lub inne rośliny pastewne.
– nie można orać gruntu ani uprawiać innych roślin poza paszowymi.
–Do TUZ mogą należeć też grunty z krzewami i drzewami, jeśli służą do wypasu lub produkcji paszy.
Uwaga: wysiew traw w czystym siewie (czyli same trawy, bez domieszek) nie zmienia statusu gruntu na TUZ – taki grunt przez cały czas traktowany jest jako grunt orny.
Co to oznacza dla rolnika?
Dla wielu rolników te zasady mają bezpośredni wpływ na dopłaty i zobowiązania, zwłaszcza w ramach:
- płatności bezpośrednich (np. ekoschematy),
- programów rolno-środowiskowo-klimatycznych,
- zobowiązań dotyczących zachowania TUZ.
Jeśli przez kilka lat wysiewasz mieszanki traw na gruncie ornym – choćby jednoroczne – i nie wprowadzasz zmianowania, ten grunt może automatycznie zyskać status trwałego użytku zielonego. To z kolei może wiązać się z innymi obowiązkami lub ograniczeniami (np. zakazem orki lub przekształcania TUZ).
Dzięki interwencji KRIR, ministerstwo ujednoliciło interpretację przepisów, co pozwoli rolnikom uniknąć nieporozumień i błędnych decyzji podczas składania wniosków lub planowania upraw. W razie wątpliwości dotyczących konkretnej działki, warto skonsultować się z doradcą lub pracownikiem ARiMR.
źródło: KRIR