Największe banki nieustannie walczą o najmłodszych klientów, zwłaszcza takich, których rodzice mają już u nich konto. "Otwórz też rachunek dla juniora, a będzie nagroda finansowa" - obiecują. Niestety, bywa, iż bankowi marketingowcy zbyt daleko posuwają się w realizacji marzeń o "uproduktowieniu" swoich najmłodszych klientów. Na szczęście bywa, iż się reflektują, iż przedobrzyli
Kto chciałby wystawić swoje dziecko na przyjemność telefonicznych rozmów z bankowymi marketingowcami? A jeżeli bank zapłaci za to… 100 zł?
![](https://gospodarka.sos.pl/site/uploads/2022/Sep/26/subiektywnieofinansach.png)
- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Kto chciałby wystawić swoje dziecko na przyjemność telefonicznych rozmów z bankowymi marketingowcami? A jeżeli bank zapłaci za to… 100 zł?
Powiązane
Analiza ISBiznes.pl: Następna może być ptasia grypa
53 minut temu