Kto kupuje rosyjską pszenicę?

8 miesięcy temu

Kto kupuje rosyjską pszenicę mimo nałożonych na nią sankcji? Czy to w ogóle możliwe? Oczywiście tak, ponieważ sankcje nie obejmują pewnych grup towarów w tym nawozów i ziarna zbóż. A kto kupuje najwięcej rosyjskiej pszenicy?

Kto kupuje rosyjską pszenicę? To przede wszystkim kraje Bliskiego Wschodu. Ale wśród klientów nie brakuje także państw afrykańskich czy z Azji Południowej i Centralnej. Kraje te korzystają z atrakcyjnych cen oferowanych przez Rosję. Ponadto nie mają zbyt wysokich wymagań co do jakości zboża. Te rosyjskie działania wpływają też na ceny pszenicy na giełdzie Euronext.

Kto kupuje rosyjską pszenicę — liderzy wśród importerów

Wśród liderów importu rosyjskich zbóż, w tym rosyjskiej pszenicy pierwsze miejsce zajmuje Turcja. Z tego samej pszenicy nabyła 3,929 mln ton. W porównaniu do poprzedniego sezonu jest to spadek o 2%.

Kolejnym z najważniejszych importerów rosyjskiej pszenicy, który odnotował spadek importu, jest Egipt. Jednakże kraj ten utrzymał się na drugim miejscu i kupił 2,952 mln ton pszenicy. Spadek wolumenu importu tego kraju wyniósł 24,7%.

Mniej pszenicy trafiło też do Iranu. Było to 1,063 ton, czyli o 39,8% mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu. W związku z tym zajął on piąte miejsce wśród importerów pszenicy.

Importerzy pszenicy zwiększający zakupy

W pierwszej piątce najwyższy wzrost importu pszenicy w okresie lipiec–grudzień odnotował Bangladesz. Kraj ten sprowadził 1,928 mln ton tego zboża. Jest to wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego o prawie 250%. Kraj ten zamknął pierwszą trójkę największych importerów pszenicy z Rosji. Wzrost zakupów przez Bangladesz był głównym motorem rosyjskiego eksportu pszenicy. Eksport do tego kraju zrekompensował spadek sprzedaży do Turcji i Egiptu.

Czwarte miejsce wśród importerów pszenicy ogółem zajęła Algieria, która sprowadziła 1,448 mln ton, o 25,8% więcej niż rok wcześniej.

A jak wyglądał import zbóż ogółem i jacy są najwięksi odbiorcy?

Pierwsze miejsce zajmuje Turcja. W okresie od lipca do grudnia 2023 r. zakupiła ona łącznie 4,2 mln ton zboża z Rosji, czyli mniej o 12,7% niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu (4,9 mln ton).

Drugie miejsce wśród importerów zbóż ogółem zajął Iran, który odnotował wzrost ogólnego importu zbóż z Rosji. Kraj ten sprowadził łącznie 3,9 mln ton zbóż, czyli o 4,9% więcej niż w sezon wcześniej (3,7 mln ton).

Pierwszą trójkę zamyka Egipt, który w okresie od lipca do grudnia kupił on 2,9 mln ton ziarna z Rosji, czyli prawie o jedną czwartą mniej niż w ubiegłym sezonie (3,9 mln ton).

W pierwszej piątce największych nabywców znaleźli się także:

  • Arabia Saudyjska (+10,2%) — 2 mln ton,
  • Bangladesz (wzrost prawie 2,5-krotny) — 1,9 mln ton.

Kto kupuje rosyjską pszenicę w tym roku?

Rosja dominuje także w tym roku — 2024. Egipt już zwiększa tempo zakupów. choćby fakt, iż GASC (egipska państwowa agencja ds. zaopatrzenia w żywność) zorganizowała swój pierwszy przetarg w drugiej połowie roku w pierwszym dniu roboczym w Rosji, świadczy o tym, iż Egipt koncentruje się na rosyjskiej pszenicy. Skutkiem tego rosyjska pszenica zdominowała wyniki przetargu, a sześć z siedmiu sprzedanych dostaw pochodziło z Rosji. Było to łącznie 360 tys. ton samej pszenicy. A tempo importu może wzrosnąć, ponieważ Egipt jest opóźniony w stosunku do zwykłego harmonogramu.

Stabilnym klientem Rosji staje się także Algieria, jako partner handlowy na tle rozwoju bezpośrednich kontaktów w ramach strategii „dyplomacji zbożowej”. Również ona wykazuje dobre wskaźniki zakupów.

Źródło: ukragroconsult, feedlot, latifundist

Idź do oryginalnego materiału