Witold Czamara, znany jako Donatan, stoi za takimi hitami jak "My Słowianie" czy "Nie lubimy robić". W rozmowie z Żurnalistą pochwalił się, iż jest także inwestorem i opowiedział o biznesie mieszkaniowym. Nie krył rozżalenia faktem, iż ceny nieruchomości poszły w górę.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy mieszkania są za drogie?
Donatan żali się na rynek nieruchomości. "Kiedyś kupowałem mieszkania w pakietach po 10-15 sztuk"
Chociaż ceny mieszkań nieco przyhamowały, wciąż jest drogo. Według analizy przygotowanej przez portal bankier.pl wraz z firmą Cenatorium i "Pulsem Biznesu" w II kwartale 2024 roku cena transakcyjna, czyli taka, za którą nieruchomość faktycznie jest sprzedawana, w Warszawie przekroczyła 16 tys. zł. kilka lepiej jest w Krakowie, bo trzeba tutaj zapłacić 15 tys. za metr kwadratowy, a w Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu to średnio 10 tys. zł.
Donatan Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl
Inwestycją w nieruchomości zainteresowany jest także Donatan. Producent muzyczny wyjawił, iż zajmuje się skupowaniem mieszkań. - Lubię nieruchomości, mieszkania, ziemię. Jest ciężko, bo kiedyś, jakieś pięć lat temu, kupowałem mieszkania w pakietach po 10-15 sztuk, bo ceny były niższe za metr - powiedział w wywiadzie u Żurnalisty.
Donatan narzeka na ceny mieszkań. "Naprawdę, wolałbym kupować więcej"
W rozmowie Donatan przyznał także, iż dawniej skupował choćby po kilkanaście lokali jednorazowo, ale w tej chwili nie może sobie na to pozwolić i zmuszony jest kupować "zaledwie" po 5-6 sztuk. – Bo tak ceny poszły w górę. Jest mi ciężko z tego powodu. Naprawdę, wolałbym kupować więcej. I teraz ktoś się na to oburzy. A to jest też ciężar - wyjaśnił. Producent nie przyznał, ilu dokładnie mieszkań jest właścicielem. Powiedział jednak, iż przez pół roku codziennie mógłby mieszkać w innym.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.