
- Dzisiaj to jest protest ostrzegawczy. Jesteśmy w kilkuset miejscach w Polsce, a głównym hasłem manifestacji jest odrzucenie umowy UE-Mercosur. Nie interesują nas żadne zabezpieczenia i nie interesują nas żadne rekompensaty. One tylko wydłużą upadek polskiego rolnictwa – uważa Marcin Wroński ze Związku Zawodowego Rolnictwa Samoobrona.















