Michael Horsch: “Myślę, iż nie jesteśmy daleko od czasu, kiedy ceny zboża eksplodują”

4 godzin temu

Michael Horsch ocenił sytuację ekonomiczną rolników w świetle globalnej produkcji i handlu żywnością.

– Między nami, rolnikami, powiedzmy szczerze – sytuacja wcale nie jest aż tak zła. Gdy spojrzymy na globalną uprawę zbóż, zauważymy, iż tempo wzrostu produkcji wyraźnie zwalnia. w tej chwili produkujemy na podobnym poziomie, a mimo to ceny wzrastają.

Ukraina opróżniła magazyny i nagle nie miała już co eksportować

– W sierpniu 2023 r. Ukrainie udało się w ciągu 6 miesięcy sprzedać zbiory z dwóch sezonów na rynkach światowych. Teoretycznie powinniśmy mieć wtedy niskie ceny, prawda? Ale nie – niskich cen nie było. W maju ceny skoczyły na chwilę do 282 euro za tonę. To trwało zaledwie dwa tygodnie. Dlaczego tak się stało? Ukraina opróżniła magazyny i nagle nie miała już co eksportować – wyjaśniał Horsch. – To samo robią Ruscy. Oni też potrzebują pieniędzy, więc wywożą wszystko, co się da. Normalnie przy takim scenariuszu ceny powinny być niskie, ale ich nie ma. Dlaczego? Bo w pewnym momencie zarówno Ukraina, jak i Rosja będą wyprzedane – i ten moment nadejdzie już w styczniu albo lutym.

Coraz droższa ziemia rolna

Horsch powiedział, iż obserwuje nieustanny wzrost cen gruntów rolnych na całym świecie, również cen dzierżaw, co wpływa na zmniejszenie dochodowości gospodarstw. Tymczasem posiadanie dużych ilości ziemi staje się warunkiem przetrwania.

– Wcześniej miałem koszty ogólne na poziomie 1000 euro za hektar, z tego tylko 100 euro (czyli 10%) stanowiła dzierżawa. Dziś płacę za dzierżawę 500 euro za hektar – to już nie 10% moich kosztów, ale aż 40%. To samo dzieje się na całym świecie – wszędzie rolnicy odczuwają rosnące koszty dzierżawy.

– Sprawa jest prosta: albo posiadasz ziemię, albo nie. Albo uczestniczysz w tej grze, albo pozostajesz poza nią. jeżeli masz ziemię, starasz się ją utrzymać, a jeżeli nie masz, próbujesz ją zdobyć – choćby kosztem roku, w którym nic nie zarobisz. Wszystko po to, aby w momencie, gdy ceny znowu pójdą w górę, móc na tym skorzystać – mówił Horsch.

Źródło: Topagrar.pl

Idź do oryginalnego materiału