Twierdzę, iż YouTube TV to najlepsza z usług telewizji strumieniowej, ale na litość boską, jest coraz droga. Dzisiaj YouTube ogłosił ostatnia podwyżka cen usługi, która podnosi miesięczną subskrypcję do 82,99 USD. Zmiana wchodzi w życie natychmiast i jak zwykle firma przypisuje ten wzrost „rosnącym kosztom treści”.
YouTube TV ostatnio podniósł koszt subskrypcji do 72,99 USD w marcu 2023 r. Wcześniej było to 64,99 USD. Dni, w których usługa kosztował tylko 50 dolarów teraz czuję się jak całe życie temu. Niektórzy z Was, którzy przyszli wcześniej, mogą choćby pamiętać, iż kosztowało to zaledwie kilka groszy 35 dolarów miesięcznie.
Jednak od tego czasu YouTube regularnie wdaje się w spory dotyczące kar z Disneyem, NBCUniversal i innymi właścicielami treści, a renegocjowane umowy powodują, iż cena YouTube TV stale rośnie. Dzisiejszy YouTube TV znacznie różni się od tego, co było kiedyś; jest więcej kanałów, to prawda, ale z serwisu zrezygnowano także z szeregu regionalnych sieci sportowych.
Firma gwałtownie zauważa, iż żadna z podstawowych zalet usługi się nie zmienia. Podstawowa subskrypcja przez cały czas obejmuje ponad 100 kanałów, rejestrator DVR w chmurze z nieograniczoną przestrzenią dyskową, do sześciu kont użytkowników na gospodarstwo domowe oraz elastyczność trzech jednoczesnych strumieni. Jednak YouTube TV przez cały czas pobiera dodatkowe opłaty za przesyłanie strumieniowe w rozdzielczości 4K, co wydaje się trudniejsze do racjonalizacji po podwyżce ceny o 10 USD.
Jak zwykle, klienci nie są zbyt zadowoleni o nowościach i zastanawiają się, czy usługa, która w tej chwili kosztuje ponad dwukrotnie więcej niż pierwotna cena, jest przez cały czas tego warta.