Ustawa o jawności cen mieszkań oficjalnie weszła w życie 11 lipca 2025 roku, ale obowiązek publikowania cen dla większości istniejących inwestycji zaczął działać dopiero od 11 września. W międzyczasie rząd pracował nad "Portalem DOM", czyli narzędziem, które zapewni każdemu dostęp do aktualnych informacji o cenach transakcyjnych mieszkań i domów jednorodzinnych. Deweloperzy sprzedający nieruchomości na rynku pierwotnym będą mieli obowiązek raportowania wszystkich cen na wyżej wspomnianym rządowym portalu. W związku z tym powstała również specjalna prywatna strona zglosdewelopera.pl, dzięki której można złożyć zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na firmy, które nie wypełniają obowiązków ustawowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Student o sytuacji mieszkaniowej w Warszawie. "Ogromne ceny"
Ustawa o jawności cen mieszkań. Co jest niezgodne z prawem?
Jak informuje portal prawo.pl, naruszeniem może być brak informacji o cenie za metr kwadratowy lub cenie całkowitej na stronie internetowej dewelopera, ukryte koszty dodatkowe (np. miejsca postojowego, komórki lokatorskiej) lub niejasna prezentacja ceny całkowitej, zawyżanie powierzchni mieszkalnej poprzez wliczanie przestrzeni pod ścianami działowymi, różnica między ceną w ofercie na stronie a ceną w umowie rezerwacyjnej/deweloperskiej oraz fakt, iż ceny nie są aktualizowane w wymaganym 24-godzinnym terminie albo brakuje historii zmian cen. Do tej pory wpłynęło już ponad tysiąc sygnałów o naruszeniu przepisów.
- W ramach swoich kompetencji monitorujemy rynek. Otrzymane sygnały będziemy weryfikować w ramach prowadzonych działań, które obejmują wystąpienia miękkie do przedsiębiorców. Weźmiemy pod uwagę zarówno sygnały od konsumentów, jak i własne obserwacje rynku - poinformował Maciej Chmielowski z Departamentu Komunikacji UOKiK. Wątpliwości klientów wzbudziły m.in. ogłoszenia nieruchomości za 1 zł. - jeżeli podają złotówkę, to proszę o link do tego dewelopera i natychmiast zgłaszam taką praktykę do UOKiK. Osobiście napiszę dzisiaj pismo do UOKiK w tej sprawie, jeżeli jest deweloper, który chce sprzedawać mieszkanie za złotówkę - zapowiedziała w "Porannej rozmowie" RMF FM ministerka funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Nieruchomości za złotówkę. Deweloper może mieć później kłopoty
Okazuje się jednak, iż w świetle prawa takie ogłoszenia wcale nie są niezgodne z przepisami. - Niektórzy deweloperzy stwierdzili, iż chcą być sprytni albo dowcipni i wskazują cenę 1 zł za każde mieszkanie. Mogą to robić, bo informacja na stronie nie jest ofertą, której przyjęcie powoduje zawarcie umowy, a tylko informacją - wyjaśnił prezes Pekabex Development Grzegorz Kawecki w rozmowie z rp.pl. Adwokat Andrzej Bućko dodał, iż cena na stronie internetowej dewelopera nie stanowi oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego, tylko "zaproszenie do zawarcia umowy". Samo podanie ceny za 1 mkw nie wyczerpuje katalogu istotnych elementów umowy, w tym samego jej przedmiotu, szczegółowego opisu lokalu, terminu realizacji itp. Warto jednak wspomnieć, iż w przypadku rozbieżności między ceną podaną na stronie a tą oferowaną przy zawarciu umowy, nabywca ma prawo żądać zawarcia umowy po najkorzystniejszej dla niego cenie. UOKiK przypomina, iż kary grożące deweloperom za niestosowanie się do wymagań ustawy mogą wynosić do 10 proc. obrotu. Uważasz, iż ustawa o jawności cen mieszkań to dobre posunięcie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.