Szanse na wygraną w lotto, posiadanie bardzo bogatej rodziny czy to, iż jakiś milioner zdecyduje się przepisać swoją fortunę na nas są znikome, jeżeli nie bliskie zeru. Wiele propozycji biznesowych może być atrakcyjnych, ale niezbyt dobrze zakotwiczonych w realiach dzisiejszego rynku. Oferty widziane w internecie, kuszące do „zostania swoim własnym szefem” lub „szybkiego wzbogacenia się” są prawie zawsze niczym więcej jak oszustwem.
Sekrety zostania milionerem nie są jednak tak „tajne” jak głoszą slogany. Większość ludzi, którzy chcą pomnożyć swoje bogactwo, wie, iż „sztuczka” polega na połączeniu ciężkiej pracy, czasu i dyscypliny finansowej. Być może Wy, nasi stali Czytelnicy doskonale znacie wszelkie mechanizmy prowadzące do fortuny. Pozwólcie jednak, iż tym wchodzącym dopiero w ten świat zaprezentujemy kilka zasad, które z czasem mogą doprowadzić do spełnienia sennego marzenia – do zostania milionerem.
Don’t worry… Keep calm and make money!
Pierwszą radą, choć trudną w czasach niepewności gospodarczej, będzie nie poddawanie się rozpaczy. I dodatkowo pamiętanie, iż jeżeli coś wydaje się zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, prawdopodobnie takie nie jest.
Nawet jeżeli coś wydaje się trudne do zrealizowania, wymaga czasu i większego wysiłku, to najprawdopodobniej z czasem się to opłaci. Nie od dziś wiadomo, iż „ciężka praca popłaca”. I choćby gdy ludzie wokół mówią o porażkach, nie poddawaj się. Bo tylko od Ciebie zależy, czy zrobisz kolejny krok dla lepszego jutra. I czy słowo milioner będzie dotyczyć właśnie Ciebie.
Milioner spłaca długi
„Niektórzy eksperci powiedzieliby, iż pożyczki, takie jak kredyty studenckie, są złymi długami, ale ja się z tym nie zgadzam” – powiedział stronie internetowej Robert Johnson, prezes i dyrektor generalny Economic Index Associates. Ekspert zapewnił, iż dług nie jest „koniecznie zły” we wszystkich przypadkach, ale należy go unikać.
W przypadku kredytów studenckich mogą one być korzystne, jeżeli kapitał i oprocentowanie nie są wygórowane i pomagają w realizacji kariery zawodowej, która później będzie intratna.
Skromne zadłużenie z tytułu pożyczek studenckich sklasyfikowałbym jako „dobre zadłużenie”. Zdaniem CEO Economic Index Associates kredyty studenckie mają złą reputację. Kluczem jest sposób wykorzystania pieniędzy.
Jeśli chodzi o zadłużenie z tytułu kart kredytowych, Johnson myśli inaczej: są to nieściągalne długi i powinny być traktowane priorytetowo w stosunku do innych rodzajów pożyczek.
Jego opinię potwierdza Ariel Acuña, założyciel niezależnej firmy zarządzającej majątkiem LTG Capital LLC, który zalecił przeznaczanie co najmniej 20% swojej pensji na spłatę długów, jeżeli je masz , aby szybciej zostać milionerem.
Wydawaj celowo i minimalizuj wydatki
To może być kolejny duży krok, ponieważ wymaga ciągłego monitorowania całego budżetu, czyli dokładnego poznania ile i na co wydaje się pieniądze.
Acuña zaleca sporządzenie listy kontrolnej „skupiającej się na tym, jak wydasz swoją pensję za miesiąc”. „Obejmuje to wydawanie pieniędzy na redukcję zadłużenia, oszczędności, rozrywkę, sytuacje kryzysowe itp.”
Jeff Burrow, prezes i starszy doradca inwestycyjny Sierra Ocean, powiedział, iż należy „chciwie znaleźć sposoby na ograniczenie kosztów związanych ze stylem życia i zaoszczędzenie 25% dochodów”.
Milioner inwestuje
Inwestowanie w jak najbardziej zdywersyfikowany portfel również pomaga. Eksperci zalecają , aby inwestować więcej na opodatkowanym rachunku maklerskim i lokować większość pieniędzy na giełdzie.
Chociaż istnieje wiele różnych strategii inwestycyjnych, niektórzy zalecają odłożenie mniejszej części na nieruchomości lub choćby inwestycje spekulacyjne. Burrow sugeruje portfel składający się w 65% z akcji, w 25% z nieruchomości i w 10% z wybranych aktywów spekulacyjnych.
Nie rezygnuj z głównej kariery
Teoretycznie nie ma ograniczeń co do tego, jak bardzo mogą wzrosnąć przychody. „Upewnij się, iż w miarę postępów w swojej głównej karierze / biznesie/zawodzie zawsze oszczędzasz więcej niż wydajesz.” –powiedział Burrow.
„Rosnące koszty stylu życia absolutnie zrujnują każdy plan szybkiego wzbogacenia się” – dodał, zalecając wykorzystanie każdej szansy na wspinanie się po drabinie korporacyjnej.