3 godzin temu
Minister rolnictwa Stefan Krajewski powiedział, iż Polska nie chce podpisać umowy handlowej między UE i Mercosurem, próbuje zbudować mniejszość blokującą, ale zdaje sobie sprawę, iż nie może postawić wszystkiego na jedną kartę i musi zabezpieczyć sytuację polskich rolników.
Krajewski, który w Brukseli bierze udział w posiedzeniu unijnych ministrów ds. rolnictwa i rybołówstwa, przyznał, iż Polsce nie udało się jak dotąd zbudować mniejszości blokującej podpisanie umowy z państwami Mercosur (Argentyną, Boliwią, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem).
Minister zauważył jednocześnie, iż w ostatnich sześciu miesiącach unijni prawodawcy zdołali wypracować zabezpieczenia dla rolników. – Mamy klauzule ochronne, mamy hamulce bezpieczeństwa, mamy pieniądze przeznaczone na wsparcie rolników i przetwórców, i wyrównywanie ich szans w związku z, być może niekorzystnymi, następstwami umowy z Mercosurem. Jeszcze pół roku temu wydawało się to niemożliwe – powiedział Krajewski.
Parlament głosuje nad umową UE-Mercosur
W poniedziałek komisja handlu zagranicznego Parlamentu Europejskiego przegłosowała projekt rozporządzenia wdrażającego klauzulę ochronną do umowy UE-Mercosur w odniesieniu do produktów rolnych. W jej ramach uwzględniono też część poprawek zgłoszonych przez polskich europosłów. Wśród najważniejszych Krajewski wymienił: rozszerzenie listy produktów objętych ochroną o jaja klasy A i klasy B, uruchomienie środków ochronnych już w sytuacji, kiedy import z Mercosuru wzrośnie o ponad 5 procent, a nie jak proponowano wcześniej 10 procent oraz skrócenie czasu w dochodzenia dotyczące zakłóceń na unijnym rynku z pół roku do trzech miesięcy.
Zaproponowana przez Komisję Europejską umowa zostanie poddana pod głosowanie w przyszłym tygodniu na sesji plenarnej PE w Strasburgu. Europosłowie będą mieli wtedy kolejną szansę na składanie poprawek. Krajewski wyraził nadzieję, iż uda się jeszcze wprowadzić polską propozycję, która na głosowaniu w komisji PE przepadła jednym głosem, a dotyczącą nałożenia na produkty importowane spoza UE obowiązku spełniania takich samych norm jakościowych jak produkty powstające na rynku europejskim.
W rozmowie z dziennikarzami Krajewski zaznaczył, iż stanowisko polskiego rządu pozostaje niezmienne i iż Polska nie chce podpisać umowy z Mercosurem, i przez cały czas będzie próbowała budować mniejszość blokującą. Dodał jednak, iż Polska zdaje sobie sprawę z tego, iż nie może postawić wszystkiego na jedną kartę. – jeżeli mniejszości blokującej nie da się stworzyć, to nie możemy pozostać bez klauzul ochronnych. To są zapisy, które jednak poprawiają sytuację polskich i europejskich rolników i przetwórców – powiedział.
Umowa z blokiem państw Mercosur ustanawia preferencje celne dla niektórych produktów rolnych z tych krajów, takich jak wołowina, drób, nabiał, cukier i etanol.
PAP / Biznes Alert
