Warszawa, 04.04.2025 (ISBnews) – Część członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) oceniała podczas marcowego posiedzenia, iż wzrost PKB w br. – w tym inwestycji – może okazać się – mimo przyspieszenia względem 2024 r. – nieco niższy niż w projekcji, wynika z “minutes” z tego posiedzenia.
Według wstępnego szacunku GUS, w IV kw. 2024 r. wzrost PKB przyspieszył do 3,2% (wobec 2,7% r/r w III kw.). Podczas posiedzenia członkowie RPP wskazywali, iż dynamika PKB w IV kw. 2024 r. była wyższa niż wynikało to z projekcji NBP z listopada 2024 r. Wyraźnie przyspieszyła konsumpcja (z 0,3% r/r do 3,5% r/r), wzrosła też dynamika inwestycji (z 0,1% r/r do 1,3% r/r). W związku z tym popyt krajowy wzrósł o 4,8% r/r.
“Zwracano uwagę, iż dane za styczeń br. sygnalizują kontynuację ożywienia popytu. Sprzedaż detaliczna wzrosła realnie o 4,8% r/r, przy czym dynamika sprzedaży dóbr trwałego użytku była najwyższa od niemal trzech lat. Wskazywano, iż w styczniu wzrosła też produkcja budowlano-montażowa, co sugeruje dalsze ożywienie inwestycji. Z kolei roczna dynamika produkcji przemysłowej była w styczniu ujemna, jednak w lutym indeks PMI po raz pierwszy od niemal trzech lat przekroczył 50 punktów” – czytamy w “minutes”.
Omawiając perspektywy aktywności gospodarczej, zaznaczano, iż w 2025 r. ożywienie gospodarcze powinno być kontynuowane przy wyraźnym wzroście popytu krajowego.
Według marcowej projekcji NBP, w bieżącym roku wzrost PKB ma przyspieszyć do 3,7%, a więc silniej niż wynikało z poprzedniej projekcji. Wzrost inwestycji zasilany napływem funduszy unijnych ma przekroczyć 8%. Prognozowany jest też dalszy solidny wzrost konsumpcji. W rezultacie popyt krajowy ma wzrosnąć o 5,5%, czyli zdecydowanie silniej od wieloletniej średniej, wskazano w informacji.
“Część członków Rady podkreślała, iż według dostępnych prognoz w bieżącym roku wzrost gospodarczy w Polsce powinien być jednym z najwyższych w Unii Europejskiej. Niektórzy członkowie Rady oceniali, iż wzrost PKB, w tym inwestycji, w bieżącym roku może okazać się – mimo przyspieszenia względem 2024 r. – nieco niższy niż w projekcji” – czytamy dalej.
(ISBnews)