Na giełdzie w Paryżu wyceny kontraktów na zboża wróciły na wrześniowe poziomy

2 godzin temu

Zdjęcie: Na giełdzie w Paryżu wyceny kontraktów na zboża wróciły na wrześniowe poziomy

Notowania unijnych zbóż ruszyły w dół po okresie konsolidacji w pobliżu kilkumiesięcznych maksimów zaliczonych przez problemy pogodowe, wzmożony popyt ze strony importerów i nasilenie ostrzału ukraińskich portów.

Unijna pszenica tanie w poszukiwaniu nabywców na konkurencyjnym rynku

Mimo dużej przeceny wspólnej waluty, francuskie i unijne zboża nie są atrakcyjne na rynku międzynarodowym, gdzie ciągle dominuje Rosja, Ukraina, a ostatnio rośnie sprzedaż zbóż ze Stanów Zjednoczonych (po spadku cen amerykańskich).

W Chicago pszenica straciła, ale kukurydza i soja podrożały w skali tygodnia

W Chicago końcówka tygodnia przyniosła spadki na rynku zbóż i kompleksu sojowego. Jednak w skali całego tygodnia jedynie pszenica SRW straciła niespełna 1%. W USA w październiku tradycyjnie występuje presja żniwna na ceny kukurydzy i soi, mimo to amerykańskie kontrakty zyskały w minionym tygodniu na wartości, wspierane przez silny popyt eksportowy.

Nastąpiła poprawa pogody w głównych regionach produkcyjnych

Długo oczekiwane deszcze na równinach Rosji, a także w Ameryce Południowej i suchych obszarach USA doprowadziły do obniżenia światowych cen pszenicy i ograniczają wzrosty cen amerykańskiej kukurydzy i soi na ciągle niestabilnym rynku surowców rolnych. W Brazylii pierwsze rządowe prognozy mówią o kolejnych rekordowych zbiorach soi i zbóż (razem), które będą konkurować ze Stanami Zjednoczonymi, szczególnie o chińskich nabywców.

Chiny zaliczą rekordowe zbiory zbóż

Ostatnie oficjalne dane napływające z Chin potwierdzają rekordowe zbiory pszenicy i kukurydzy w tym kraju. Także łączna produkcja zbóż będzie rekordowa i przekroczy 700 mln ton. Może to ograniczyć potrzeby importowe Państwa Środka.

Jeszcze większym zagrożeniem dla cen soi i w mniejszym stopniu dla zbóż w USA jest bardzo prawdopodobna wygrana Trama w wyborach. Zapowiedział on nałożenie wysokich ceł na chiński import, czyli powrót do „wojny handlowej” z największym importerem towarów rolnych na świecie.

Unijna kukurydza i pszenica są już tańsze niż na zamknięciu września

Na giełdzie Euronext – Paryż najbliższa seria pszenicy straciła na wartości 9,75 euro (-4,3%) do 216,75 eur/t w tygodniu kończącym się 25-go października. W ostatnich dniach kontrakt stracił całe wybicie z początku miesiąca po okresie konsolidacji w wokół 230 eur/t.

W tym samym czasie kontrakt na chicagowską pszenicę SRW potaniał aż o skromne 0,6% (-4,4% tydzień wcześniej), zamykając tydzień ceną 209,2 usd/t.

Kukurydza w Paryżu straciła na wartości 4,25 euro (-2,0%) do 207,25 eur/t w skali tygodnia. Jednocześnie analogiczny kontrakt w Chicago podrożał o 2,6% (tyle samo stracił tydzień wcześniej).

Kontrakt na paryską kukurydzę (dostawa w listopadzie) opuścił dołem kanał boczny 211-216 eur/t (ceny zamknięcia) w którym pozostawał od początku miesiąca. Obecne poziomy wyceny kukurydzy (seria na listopad) są niższe niż na zamknięciu września. Premia za dostawę w marcu sięga teraz tylko 5 euro/t, a seria na kolejny zbiór kosztuje 10 euro więcej (218,5 eur/t).

Kontrakt na rzepak utrzymuje się powyżej 500 eur/t

Kontrakt na unijny rzepak (dostawa w listopadzie) stracił na piątkowym zamknięciu niespełna 1 euro do 507,75 eur/t podążając w dół za kompleksem sojowym. W skali tygodnia kontrakt ten podrożał jednak o prawie 7 euro (1,3%).

Najdrożej kosztował w piątek rzepak z dostawą w lutym 2025 – 514,0 eur/t, podczas gdy nowy zbiór (sierpień 2025) kosztował tylko 480,5 eur/t.

Największym wsparciem dla cen unijnego kontraktu na rzepak są 2-letnie maksima w notowaniach oleju palmowego i pogarszające się perspektywy zbiorów słonecznika we Francji, na Ukrainie i w Rosji, czyli u głównych producentów tej rośliny.

Dalsze osłabienie euro do dolara jest korzystne dla unijnych kontraktów

Kurs najważniejszej pary walutowej świata (EUR/USD) spadał czwarty tydzień z rzędu z ok 1,12 na koniec września do poniżej 1,08 usd za euro w miniony piątek. W skali minionego tygodnia euro straciło do dolara 0,3% (-3% w skali miesiąca), ponieważ amerykańska waluta rosła w siłę w obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, ale też pod wpływem kolejnych cięć stóp procentowych w strefie euro. Jednocześnie dobre dane z amerykańskiej gospodarki i wyższa od oczekiwań inflacja zmniejszyły szanse na duże obniżki stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku. W ostatnim czasie dolar umacnia się też w oczekiwaniu na wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich.

Tańsze euro sprawia, iż towary wyceniane w tej walucie stają się bardziej atrakcyjne dla importerów. To ciągle nie wystarcza do ożywienia eksportu francuskiej (unijnej) pszenicy.