Ukraina – mniejsze zbiory i wyższe ceny jabłek
Właściciele największych ukraińskich gospodarstw sadowniczych coraz częściej mówią w tamtejszych branżowych mediach o jabłkach. Zgodnie z kilkoma opiniami, ceny jabłek w tym sezonie mają być o 10 – 15% wyższe niż w minionym sezonie. Warto dodać, iż sezon 2024/25 był na wschodzie udany, szczególnie jeżeli mówimy o końcówce handlu, która przypadła na marzec i kwiecień. Wówczas ceny wystrzeliły, a potem był już tylko import – głównie z Polski.
Na razie nie ma żadnych prognoz dotyczących zbiorów jabłek na Ukrainie. Niemniej sadownicy powszechnie twierdzą, iż zbiory będą niższe niż przed rokiem. Te z kolei były niższe niż zbiory w 2023. Usystematyzujmy dane:
- 2023 – szacunkowe zbiory na poziomie 1,1 miliona ton
- 2024 – szacunkowe zbiory na poziomie około 770 – 800 tysięcy ton
- 2025 – mniej niż 750 tysięcy ton?
Polska – będzie jeszcze lepiej niż w ubiegłym sezonie?
Czy podobnie będzie także w Polsce? Wiele na to wskazuje. Chociaż prognoz odnośnie naszego kraju również jeszcze nikt jeszcze nie opublikował, to powszechnie mówi się o plonowaniu zbliżonym do ubiegłorocznego. Nie brakuje także opinii, iż choćby przy porównywalnych plonach, odsetek jabłek deserowych zmniejszy się kosztem odsetka jabłek przemysłowych. W teorii powinno to korzystnie przełożyć się na ceny jabłek wysokiej jakości.
Warto pamiętać, iż średnie ceny z kończącego się sezonu były wyraźnie wyższe od tych z sezonu 2023/24 i znacznie wyższe od średniej z pięciu ostatnich lat.

źródło: www.agrotimes.ua / www.agriculture.ec.europa.eu