Branża lotnicza na całym świecie stoi przed ogromnym wyzwaniem – brakiem wykwalifikowanych kadr, w szczególności mechaników lotniczych. Niedobory te stają się coraz bardziej dotkliwe, wpływając na tempo rozwoju firm związanych z obsługą techniczną samolotów. Zwiększające się koszty napraw oraz rosnące zapotrzebowanie na specjalistów tylko pogłębiają ten problem. Czy branży uda się powstrzymać zbliżający się kryzys w lotnictwie?
Kryzys w lotnictwie wywołany brakiem pracowników
Jak wynika z danych Alton Aviation Consultancy, koszty napraw i remontów silników lotniczych znacząco wzrosły w ostatnich latach. Przed pandemią oscylowały na poziomie 31 miliardów dolarów, natomiast w ubiegłym roku ta kwota wyniosła już 58 miliardów dolarów. Tak znaczący wzrost wynika nie tylko z inflacji, ale także z braku wykwalifikowanych mechaników, co dodatkowo wydłuża czas napraw i zwiększa koszty operacyjne, powodując niemały kryzys w lotnictwie.
Przemysł lotniczy przewiduje, iż w najbliższych dwóch dekadach na całym świecie będzie potrzebnych prawie 770 tysięcy nowych mechaników lotniczych. Prognozy te wynikają z rosnącej liczby samolotów w eksploatacji oraz zwiększonego zapotrzebowania na obsługę techniczną.
W Polsce sytuacja jest równie trudna – brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanych pracowników, co spowalnia rozwój krajowych firm. Jak podkreśla Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services (LOTAMS), niedobór wykwalifikowanego personelu jest jednym z głównych wyzwań, z jakimi walczy branża.
Dla przedsiębiorstw z sektora obsługi technicznej samolotów kadry są największym wyzwaniem. w tej chwili w Polsce brakuje kilku tysięcy mechaników lotniczych, nie mówiąc już o Europie i na świecie. Każda ze spółek z naszej branży boryka się z takim wyzwaniem – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Aleksandra Juda.
Kryzys ma skalę globalną
Nie tylko Polska boryka się z tym problemem. Kryzys związany z pracownikami jest w lotnictwie wyzwaniem na skalę globalną. Z raportu „Boeing’s Pilot and Technician Outlook” wynika, iż do 2043 roku branża będzie potrzebować nie tylko 804 tysięcy nowych pilotów, ale także 769 tysięcy techników konserwacji oraz 914 tysięcy członków personelu pokładowego. To pokazuje, jak najważniejsze staje się inwestowanie w szkolenie nowych kadr w każdej z tych dziedzin.
Dodatkowym problemem jest starzenie się obecnych pracowników. Jak wynika z danych Aviation Technician Education Council, średni wiek mechaników lotniczych w USA wynosi 53 lata, czyli o 11 lat więcej niż średnia wieku pracowników w tym kraju. W 2021 roku aż 36% techników lotniczych miało 60 lat lub więcej. Wielu z nich zdecydowało się na wcześniejszą emeryturę podczas pandemii, co tylko pogłębiło problem niedoboru personelu.
Zapotrzebowanie na personel spowalnia nasz rozwój, moglibyśmy się rozwijać dużo szybciej, gdybyśmy dysponowali odpowiednią liczbą mechaników lotniczych i odpowiednią liczbą menedżerów. Natomiast znalezienie takiej liczby wyspecjalizowanych osób to wyzwanie, z którym boryka się cały świat. Jako polska spółka, największa w tym sektorze w kraju, jedna z największych w Europie Środkowo-Wschodniej, też musimy się mierzyć z tym wyzwaniem – mówi prezes zarządu LOT Aircraft Maintenance Services.
Aby przeciwdziałać tym wyzwaniom, LOTAMS intensywnie współpracuje ze szkołami technicznymi i wyższymi na terenie całej Polski, m.in. w Rzeszowie, Warszawie, Radomiu czy Krośnie. Firma oferuje programy stażowe oraz specjalistyczne szkolenia zgodne z europejskimi standardami, co ma na celu zwiększenie liczby wykwalifikowanych mechaników lotniczych.
Mechanikiem lotniczym może zostać każdy! Wystarczą chęci i zaangażowanie
Sytuacja w Polsce, jak wskazują eksperci, jest szczególnie trudna. LOTAMS, która w tej chwili buduje nową bazę techniczną w Jasionce pod Rzeszowem, już teraz odczuwa poważne braki kadrowe. Firma poszukuje kilkuset nowych mechaników, inżynierów lotniczych oraz osób gotowych rozpocząć karierę w lotnictwie. w tej chwili zatrudnia niemal 2 tysiące pracowników, a planowane otwarcie nowej bazy wymaga znaczącego zwiększenia liczby specjalistów w nadchodzących latach.
Jednym z mitów, które krążą wokół zawodu mechanika lotniczego, jest przekonanie, iż praca ta wymaga wyjątkowych zdolności analitycznych czy matematycznych. Aleksandra Juda podkreśla, iż mechanikiem lotniczym może zostać każda osoba z zaangażowaniem i chęcią nauki. Proces zdobywania kwalifikacji może trwać od trzech do sześciu lat, w zależności od wykształcenia, jednak najważniejsza jest motywacja do pracy i rozwoju w tej dynamicznej branży.
Jesteśmy w stanie z każdej osoby, która jest zaangażowana, chce i interesuje się lotnictwem, zrobić mechanika lotniczego. To oczywiście są lata praktyk, lata nauki, natomiast to nie jest tak, jak się niektórym wydaje, iż trzeba mieć wysoko rozwinięte zdolności analityczne, matematyczne, fizyczne. Każda osoba może przy takim zaangażowaniu i chęci zdobycia wiedzy zostać mechanikiem lotniczym. Oczywiście przeszkolenie takiej osoby to są lata, w zależności od skończonej szkoły od trzech do sześciu lat, ale te kompetencje, których potrzebujemy, to osoby, które po prostu chcą się rozwijać i pracować w lotnictwie – przekonuje prezes LOTAMS.
Choć niektóre raporty, takie jak wspólny raport Aviation Technical Education Council (ATEC) i Oliver Wyman, wskazują na powolną poprawę sytuacji, tempo wzrostu liczby nowych certyfikowanych mechaników jest wciąż niewystarczające. W ubiegłym roku liczba wydanych certyfikatów wzrosła o 32%, a liczba zapisów do szkół technicznych o 6%, jednak przez cały czas nie jest to wystarczające, aby w pełni zaspokoić zapotrzebowanie. Prognozy mówią, iż do 2028 roku niedobór mechaników może osiągnąć poziom 20%, co oznacza brak około 25 tysięcy specjalistów w skali globalnej.
Niedobór wykwalifikowanych mechaników lotniczych stanowi poważne wyzwanie dla branży, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Czy branża pokona kryzys w lotnictwie, zanim ten się pogłębi? Przyszły rozwój firm takich jak LOTAMS zależy od umiejętności skutecznego szkolenia i zatrudniania nowych pracowników.
Skandal na pokładzie LOT! Niepełnosprawny dziennikarz BBC musiał się czołgać do toalety!