Nadciąga ziemniaczany potop? Szacunki okazały się znacząco zaniżone

3 godzin temu

Powierzchnia upraw ziemniaków jest znacznie wyższa niż dotychczas przewidywano. Najwięksi producenci w Europie stoją w obliczu historycznych zbiorów. Wysokie plony i zwiększony areał martwią plantatorów, gdyż zainteresowanie nie jest rekordowe.

Ekspansja wyższa niż przewidywano. Co to znaczy?

Zaledwie dwa miesiące temu Północno-Zachodnioeuropejska Federacja Producentów Ziemniaków (NEPG) opublikowała wstępną prognozę na 2025 rok, przewidując znaczny wzrost powierzchni upraw ziemniaków. Wówczas wskazywano na 5% wzrost areału w czterech kluczowych krajach UE – Francji, Niemczech, Holandii i Belgii, co miało oznaczać dodatkowe 25 000 ha.

Rzeczywistość okazała się zupełnie odmienna. W Niemczech, które są największym producentem ziemniaków w UE, Federalny Urząd Statystyczny pierwotnie prognozował wzrost o 4,8% do 295 700 ha. Najnowsze dane pokazują jednak, iż całkowity areał ziemniaków, włączając w to ziemniaki skrobiowe i sadzeniaki, wzrośnie w tym roku do 301 000 ha, czyli o 19 000 ha (+6,7% w porównaniu do 2024 roku). Warto dodać, iż od 2021 roku całkowita powierzchnia upraw ziemniaków w Niemczech rozszerzyła się o 43 000 ha. Co ciekawe, areał ziemniaków skrobiowych skurczył się o 4 000 ha w latach 2021-2024 i nie przewiduje się znaczącego ożywienia w 2025 roku.

Ziemniaczana gorączka w Europie

Trend wzrostowy nie ogranicza się tylko do Niemiec. We Francji, według wstępnych szacunków Francuskiego Związku Producentów Ziemniaków (UNPT), areał ziemniaków konsumpcyjnych jest o 10,3% większy niż w ubiegłym roku, co stanowi prawie 18 500 ha. Co więcej, francuski urząd statystyczny podaje w tym przypadku jeszcze wyższą liczbę – dodatkowe 24 000 ha.

Belgia również musiała skorygować swoje początkowe prognozy. Pierwsze szacunki wskazywały na wzrost o 6% (prawie 6 000 ha) do ponad 106 000 ha. Całkowity areał ziemniaków, jak informuje Belgijskie Stowarzyszenie Branżowe Handlu i Przetwórstwa Ziemniaków, wzrośnie o 7,4% do 111 444 ha. W historii tego kraju to największa powierzchnia upraw. Prawie 108 000 ha z tego stanowią ziemniaki konsumpcyjne, co oznacza wzrost o prawie 7 500 ha.

W tym wszystkim Holandia nie pozostaje w tyle. Dane z Centralnego Biura Statystycznego (CBS) wskazują na znaczący wzrost areału. W tym roku w Holandii uprawia się ziemniaki konsumpcyjne na 83 100 ha, co stanowi wzrost o 8,6%, czyli około 6 600 ha więcej niż w 2024 roku.

Przemysł frytkowy na krawędzi?

Oczywistym jest fakt, iż ekspansja areału w Niemczech, Francji, Holandii i Belgii przekracza pierwotne 25 000 ha. Wzrost może wynieść 50 000 ha, a choćby przekroczyć tę granicę.

Paradoksalnie wzrost o był postrzegany przez ekspertów jako konieczny, biorąc pod uwagę rozwój przemysłu frytkowego. Niemniej, musiałby być rozłożony w czasie. w tej chwili wiele fabryk w UE boryka się z nadwyżką towaru, a w Niemczech wczesne ziemniaki trafiają już do biogazowni lub są wykorzystywane jako pasza dla zwierząt. Duże kraje produkujące ziemniaki zmierzają w stronę rekordowych zbiorów, podczas gdy przetwórcy w tej chwili nie wykazują potrzeby zakupu dodatkowych ziemniaków. Sezon jednak jeszcze się nie skończył. Główne zbiory dopiero się rozpoczną, a jak pokazała ekstremalnie mokra jesień 2023 roku, uzysk bulw może pozostać bardzo niski.

Artykuł na podstawie BOERDERIJ, Top Agrar, CBS oraz Destatis.

Idź do oryginalnego materiału