3 miesięcy temu
W ostatnich latach chińskie linie lotnicze zdominowały rynek międzynarodowy, wypierając europejskich rywali dzięki przewadze kosztowej oraz nadmiarowi mocy produkcyjnych. Skutki tego trendu odczuwa wiele czołowych europejskich przewoźników, w tym British Airways i Lufthansa. Czy europejscy przewoźnicy mają szansę na przetrwanie?
Chińskie linie lotnicze stosują nieuczciwe praktyki rynkowe
Chińskie linie lotnicze, takie jak Air China i China Southern Airlines, wykorzystują swoją przewagę kosztową w sposób bezprecedensowy. Korzystając z tras przelotowych nad Rosją, które są zamknięte dla europejskich przewoźników. Dzięki temu przewoźnicy skracają czas lotu o kilka godzin, co pozwala im znacząco obniżyć koszty operacyjne. To z kolei sprawia, iż europejskim przewoźnikom trudno jest konkurować na równych zasadach.
Zrozumienie obecnej sytuacji na rynku lotniczym wymaga analizy działań chińskich linii lotniczych, które od miesięcy agresywnie obniżają ceny biletów, zwiększając jednocześnie liczbę dostępnych miejsc na popularnych trasach. To, co dla niektórych może wydawać się zwykłą konkurencją, w rzeczywistości jest strategią wyparcia europejskich przewoźników z rynku. Chińskie linie lotnicze powróciły już do około 90% poziomu aktywności sprzed pandemii, co oznacza, iż na niektórych trasach do Europy ich zdolność przewozowa jest choćby wyższa niż w 2019 roku.
Europejscy przewoźnicy lotniczy znajdują się w tej chwili w trudnej sytuacji, zmagając się z presją chińskich konkurentów, którzy wykorzystują swoje atuty, aby zdobyć większy udział w rynku. Kluczowym pytaniem pozostaje, czy europejskie linie lotnicze zdołają opracować nowe strategie i innowacyjne rozwiązania, które pozwolą im odzyskać swoją pozycję na rynku międzynarodowym.
Chinese airlines are gaining market share on international flights, according to industry data. That’s as foreign rivals give up on serving the country, deterred by weak demand and rising costs https://t.co/r6dEVOslyo pic.twitter.com/AS7svDoY5E
— Reuters (@Reuters) August 9, 2024
Europejskie linie lotnicze wycofują się z rynku chińskiego
W obliczu chińskiej dominacji europejscy przewoźnicy muszą szukać nowych sposobów na przetrwanie. Wiele linii, takich jak Virgin Atlantic, które zdecydowały się całkowicie wycofać z rynku chińskiego, rezygnując z połączenia do Szanghaju, stoi przed trudnymi decyzjami. Po ćwierćwieczu nieprzerwanej działalności na tej trasie, Virgin Atlantic kończy operacje 25 października 2024 roku z powodu „narastających wyzwań i złożoności”.
Zmagając się z rosnącą konkurencją, również British Airways podjęło trudną decyzję o zawieszeniu połączenia Londyn Heathrow – Pekin na okres od końca października 2024 roku do listopada 2025 roku. Połączenie to było jednym z kluczowych dla brytyjskiego przewoźnika, jednak z powodów komercyjnych zdecydowano się na jego zawieszenie. Dodatkowo, linie lotnicze zmniejszyły częstotliwość lotów do Hongkongu, ograniczając je do jednego dziennie.
British Airways ends flights to Beijing and Hong Kong because of Russia sanctions fail
Can’t compete with Chinese airlines who are allowed to use Russian airspace pic.twitter.com/PrTCTnDQdY
— What the media hides. (@narrative_hole) August 10, 2024
Lufthansa, choć przez cały czas obecna na rynku chińskim, również odczuwa skutki dominacji chińskich przewoźników. Według Michaela Niggemanna, tymczasowego dyrektora finansowego Lufthansy, średnie przychody na trasach do Azji spadły o prawie 10%, co znacząco wpływa na rentowność działalności przewoźnika w tym regionie.
Chińczycy robią inspekcje Boeingów. Dostawy do Azji wstrzymane
