Nie pomagają choćby dostawy ropy z Rosji. Kuba ma problemy z prądem i złotem

1 dzień temu
Zdjęcie: Polsat News Polityka


Kuba walczy z kryzysem energetycznym. Jak przekazała spółka UNE, państwowy dostawca energii, choćby dostawy rosyjskiej ropy naftowej nie były w stanie mu zaradzić. Na wyspie dochodzi do regularnych przerw w dostawie prądu. Co więcej, Kuba rozpoczęła walkę z nielegalnym wydobyciem złota i dokonała pierwszych aresztowań poszukiwaczy.


Sytuacja energetyczna na Kubie nie jest dobra. Mieszkańcy wyspy nieustannie muszą zmagać się z przerwami w dostawach prądu. Braki w sieci energetycznej nie są małe. Nie są one również nowością.


Kuba: trwa kryzys energetyczny, nie pomaga ropa z Rosji


W czwartek (06.03) spółka UNE, państwowy dostawca energii elektrycznej wydał komunikat w związku z sytuacją na wyspie. UNE wskazuje, iż choćby zwiększone od lutego dostawy ropy naftowej na Kubę nie zaradziły trwającemu kryzysowi energetycznemu.


Ropa naftowa docierająca na wyspę pochodzi przede wszystkim z Rosji oraz pobliskiej Wenezueli. Jedne z największych dostaw ropy na Kubę pochodziły z Moskwy i przybyły na wyspę tankowcami Akademik Gubkin oraz Corossol. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, na pierwszym z tankowców przetransportowano 790 tys. baryłek ropy naftowej. W przypadku Corossola mowa o dostarczeniu 650 tys. baryłek oleju napędowego. Reklama


W przypadku dostaw z Wenezueli mowa o codziennym dostarczaniu w lutym średnio 42 tys. baryłek surowca. Oznacza to, iż paliwowy koncern PDVSA przesłał na Kubę trzykrotnie więcej surowca niż w styczniu 2025 r.


Energii elektrycznej wciąż brakuje


Państwowy dostawca energii elektrycznej na Kubie przekazał w czwartkowym komunikacie, iż tylko 6 marca w całym kraju brakowało w sieci energetycznej 1.344 MW energii elektrycznej. Dane dotyczące deficytu energetycznego przeanalizowali również dziennikarze Radia Marti. Wskazali oni, iż czwartkowe braki były niższe niż w te w środę. Mowa o różnicy 300 MW.
"Pomimo przybycia licznych tankowców z ropą naftową do kubańskich portów, deficyt energetyczny na naszej wyspie jest wciąż wysoki" - dodali dziennikarze. Podkreślają jednak, iż zmiana wartości deficytu energetycznego w skali 24 godzin to efekt właśnie zwiększenia dostaw ropy na wyspę. Jak wyjaśnia PAP, wśród głównych przyczyn paraliżu energetycznego Kuby są zarówno niedobory ropy naftowej i jej pochodnych, jak też liczne awarie w elektrowniach.


Nie tylko prąd, nielegalne wydobycie złota na Kubie to kolejny problem władz


Władze na Kubie zmagają się nie tylko z brakami energii elektrycznej i przerwami w dostawie prądu. Od lat wyspa jest miejscem nielegalnego wydobycia złota. Jak podają nieoficjalne internetowe źródła opisujące to zjawisko, nielegalne poszukiwanie i wydobycie cennych minerałów i metali w kraju nękanym od lat ciężkim kryzysem gospodarczym rozwija się już od roku 2013 i koncentruje głównie we wschodniej i środkowej części wyspy. Nielegalne poszukiwania skupiają się przede wszystkim na złocie, a władze zdecydowały się działać w tej kwestii.
W okolicy miejscowości Jacobo del Sur doszło do pierwszych w kraju aresztowań poszukiwaczy złota. Informację tę przekazały oficjalnie kubańskie media.
Zgodnie z doniesieniami, podczas akcji wymierzonej w nielegalnych poszukiwaczy pracujących na wschodzie wyspy policja skonfiskowała 47 kilogramów złota, które zatrzymani mieli przy sobie. Aresztowani staną przed sądem. Mają odpowiedzieć za "nielegalny handel złotem" oraz "uprawianie nielegalnego górnictwa".
Agata Jaroszewska
Idź do oryginalnego materiału