Niemcy: Deutsche Bahn odwołuje pociągi dla poprawy statystyk punktualności

Niemiecki przewoźnik kolejowy odwołuje opóźnione składy, by sztucznie poprawić wskaźniki punktualności – ujawnił tygodnik „Der Spiegel”, powołując się na wewnętrzne dokumenty spółki. Praktyka ta pozwala DB prezentować korzystniejsze dane biznesowe. Według źródeł gazety, odwoływanie pociągów „w celach statystycznych” stało się powszechną procedurą w niemieckiej kolei.

Deutsche Bahn klasyfikuje pociąg jako punktualny, gdy opóźnienie nie przekracza sześciu minut. Kluczowym elementem systemu jest fakt, iż anulowane kursy w ogóle nie wchodzą do statystyk punktualności. „Der Spiegel” opisał przypadek składu relacji Monachium – Hamburg, który będąc już opóźniony, przedwcześnie zakończył bieg w Kolonii pod pretekstem „braku personelu”.

Manipulacja danymi ma głębokie podłoże ekonomiczne. Deutsche Bahn walczy z zadłużeniem wynoszącym 22 mld euro, a w pierwszej połowie 2025 r. odnotowała stratę 760 mln euro. Według „Der Spiegel”, „fiksacja na liczbach wydaje się strategiczną kalkulacją”, mającą na celu wymuszenie dodatkowych dotacji od rządu federalnego. Lepsze statystyki punktualności mogą być argumentem w negocjacjach z właścicielem – niemieckim państwem.

Praktyka DB rzuca cień na wiarygodność niemieckiej kolei państwowej i pokazuje, jak presja na wyniki finansowe może prowadzić do manipulacji danych operacyjnych. Pasażerowie, którzy doświadczają faktycznych zakłóceń w ruchu, nie znajdą ich realnego odbicia w oficjalnych statystykach przewoźnika.

Źródło: Der Spiegel
Fot. Deutsche Bahn – zdjęcie poglądowe

Zobacz również: