Niemieckie linie lotnicze intensywnie testują nowe metody, których celem jest ograniczenie tworzenia się szkodliwych smug kondensacyjnych, określanych przez miłośników teorii spiskowych mianem “chemtrails”. Smugi te są zagrożeniem, choć nie w taki sposób, jak wyobrażają to sobie zwolennicy teorii spiskowych.
Niemcy walczą z “chemtrails”
W ramach programu „100-Flüge-Programm” (Program 100 Lotów), niemieckie linie lotnicze współpracują z Niemiecką Kontrolą Ruchu Lotniczego oraz Eurocontrol, aby optymalizować trasy lotów. Celem jest unikanie przelotu przez szczególnie wilgotne i zimne masy powietrza, gdzie spaliny z silników samolotów kondensują, tworząc smugi, określane przez zwolenników teorii spiskowych mianem “chemtrails”. Satelity umożliwiają precyzyjną lokalizację tych obszarów, co pozwala na lepsze planowanie tras lotów. Niemiecki program zyskał wsparcie takich przewoźników jak Lufthansa, Condor, Tuifly oraz firm transportowych DHL i EAT.
Chociaż omijanie rozległych mas powietrza może prowadzić do dodatkowej emisji CO2, naukowcy analizują, czy korzyści klimatyczne z uniknięcia tworzenia się smug kondensacyjnych przeważają nad tymi negatywnymi efektami. Wyniki tych badań będą najważniejsze dla oceny skuteczności programu. Wiadomo już jednak, iż automatyzacja procesów planowania lotów ma najważniejsze znaczenie dla przyszłości ekologicznego lotnictwa.
Czy “chemtrails” istnieją?
Temat “chemtrails” od lat budzi wiele kontrowersji. Szereg badań naukowych obala jednak teorię, jakoby białe pasy na niebie były częścią tajnego rządowego programu mającego na celu manipulację pogodą lub depopulację ludzkości. Eksperci zaznaczają, iż większość obserwowanych na niebie śladów to zwykłe kondensacyjne ślady spalin, które składają się głównie z wody i dwutlenku węgla.
Czytaj też: Chemtrails – czy naprawdę trzeba się bać białych smug na niebie?
I tutaj właśnie dochodzimy do sedna problemu – smugi te są zagrożeniem, choć nie w taki sposób, jak wyobrażają to sobie zwolennicy teorii spiskowych. Niektóre z tych smug mogą przetrwać w atmosferze przez kilka godzin, a gdy słońce zachodzi, zatrzymują ciepło emitowane przez Ziemię, co prowadzi do jej ocieplenia. Oczywiście gdyby dotyczyło to tylko jednego lotu, wpływ ocieplenia wywołanego smugami kondensacyjnymi byłby znikomy. Jednak z ponad 20 tysiącami codziennych lotów tylko nad Europą, problem staje się dużo poważniejszy.
25 lat wyśmiewania problemu
Zjawisko i jego negatywne skutki zostały opisane w raporcie IPCC opublikowanym w 1999 roku, czyli już ponad dwadzieścia pięć lat temu. Od tego czasu nikt nie podjął żadnych konkretnych kroków w celu rozwiązania problemu związanego z zanieczyszczeniem smugami kondensacyjnymi. Za ten brak działań możemy winić tylko przemysł lotniczy.
Przez ostatnie 25 lat, zawsze kiedy mowa była o smugach kondensacyjnych, lobbyści kwestionowali naukowe ustalenia i wskazywali na brak pewności co do szkodliwości zanieczyszczeń. Twierdzili, iż jest za wcześnie i za mało pewnych danych, by podejmować działania. Oczywiście zwolennicy teorii spiskowych dawali paliwo lobbystom, którzy z czasem zaczęli wyśmiewać szkodliwość smug, porównując je właśnie do wyimaginowanych “chemtrails”.
Nauka na straży bezpieczeństwa
Na szczęście naukowcy pozostali czujni. Dzięki ich pracy udało nam się znacznie poszerzyć naszą wiedzę na temat sposobów prognozowania, modelowania i unikania chmur kondensacyjnych. Dodatkowo wiemy dużo więcej na temat ich szkodliwości dla klimatu i środowiska.
Samo unikanie chmur kondensacyjnych jest stosunkowo proste poprzez kierowanie lotów nad lub pod obszarami nasyconymi lodem, gdzie jest bardzo zimno i wilgotno. Modele przewidywania można połączyć z narzędziami do planowania lotów, co pozwoli na przekierowanie maszyn z minimalnymi dodatkowymi kosztami i praktycznie bez zwiększenia czasu lotu.
W ramach głównej reformy unijnego systemu ustalania cen emisji dla lotnictwa, unijni ustawodawcy postanowili, iż nadszedł czas, aby zacząć monitorować zanieczyszczenie smugami kondensacyjnymi. Ten system zostanie wprowadzony do 2025 roku. Do 2028 roku UE musi wprowadzić środki mające na celu zmniejszenie zanieczyszczenia smugami. Przez 25 lat mieliśmy do czynienia z lekceważeniem obaw i niepewności naukowców. Najwyższy czas coś z tym zrobić.
Rosja zakłóca GPS nad Polską! Przewoźnik boi się katastrofy i odwołuje loty