Początek maja przyniósł niewielkie zmiany na rynku trzody chlewnej. Pomimo oczekiwań producentów, długi weekend nie wywołał wyraźnych wzrostów cen skupu tuczników. Sytuacja pozostaje względnie stabilna, choć w tle widoczna jest rosnąca presja na podwyżki, wynikająca z niskiej podaży i sezonowego wzrostu popytu – szczególnie związanego z okresem komunijnym i początkiem sezonu grillowego.

Polska: ceny tuczników i macior – dane z 5 maja 2025 r.
Na rynku krajowym ceny skupu tuczników w wadze żywej kształtują się w przedziale od 5,90 zł do 7,40 zł/kg, a w klasie E (wbc) od 8,40 do 9,40 zł/kg. Średnia cena w żywcu wynosi w tej chwili 6,68 zł/kg, co oznacza wzrost o 0,02 zł/kg w porównaniu z ubiegłym tygodniem (28.04.2025 r.). Cena minimalna wzrosła o 0,40 zł/kg, natomiast cena maksymalna pozostała bez zmian.
Dla porównania – dokładnie rok temu (06.05.2024 r.) średnia stawka w wadze żywej wynosiła 7,03 zł/kg, a więc była wyższa niż obecnie. Miesiąc temu (07.04.2025) przeciętna cena żywca oscylowała wokół 6,59 zł/kg.
W klasie E, według danych z 24 firm, średnia stawka wynosi w tej chwili 8,89 zł/kg – to również wzrost o 0,02 zł/kg w ciągu tygodnia. Cena maksymalna w tym segmencie spadła jednak o 0,10 zł/kg.
Ceny macior utrzymują się w zakresie od 3,20 do 5,50 zł/kg. Średnia stawka wynosi 4,13 zł/kg, co oznacza niewielki wzrost w stosunku do notowania sprzed tygodnia (4,04 zł/kg).
Zagranica: Dania mocno w górę, Niemcy bez zmian
Na rynku duńskim ceny skupu tuczników w 19. tygodniu 2025 r. wzrosły o 1,60 DKK/kg, osiągając poziom 13,60 DKK/kg – czyli 7,79 zł/kg w przeliczeniu na złotówki. To znaczna zmiana – w skali tygodnia wzrost wynosi 0,92 zł/kg.
W Niemczech natomiast stawka pozostała stabilna – utrzymano poziom 2,00 EUR/kg w klasie E (czyli około 8,55 zł/kg).
Co dalej?
Niska podaż żywca przy rosnącym sezonowym zapotrzebowaniu może w najbliższych tygodniach zwiększyć presję na wzrost cen, szczególnie jeżeli utrzyma się korzystna koniunktura na rynkach zagranicznych. Z drugiej strony, ostrożna postawa niemieckiego rynku może działać hamująco. Wszystko wskazuje na to, iż nadchodzące tygodnie będą najważniejsze dla kierunku cen w sektorze trzody chlewnej.