W środę 17 września w miejscowości Leszno (powiat warszawski-zachodni) doszło do nietypowego zdarzenia. Strażacy dwukrotnie interweniowali przy pożarze kombajnu, który zapalił się na polu kukurydzy przy ulicy Inżynierskiej. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Pierwszy pożar wieczorem
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 21:31. Gdy pierwszy zastęp straży pożarnej dotarł na miejsce, kombajn był już całkowicie objęty ogniem. Na szczęście operator maszyny zdołał samodzielnie opuścić pojazd przed przyjazdem służb ratunkowych.
Strażacy szybko opanowali sytuację, ugasili płomienie i zabezpieczyli teren.
Ponowny zapłon w nocy
Kilka minut przed godziną 1:00 w nocy jednostki zostały ponownie wezwane w to samo miejsce. Doszło bowiem do ponownego zapłonu tej samej maszyny. Tym razem ogień był mniej rozległy i został szybko ugaszony.
Trzy zastępy straży i patrol policji
W działaniach brały udział trzy zastępy straży pożarnej – dwa z OSP Leszno oraz jeden z JRG Błonie. Na miejscu obecny był również patrol policji, który zabezpieczał teren i prowadził wstępne czynności wyjaśniające.
Przyczyny pożaru nieznane
Na ten moment nie są znane przyczyny ani okoliczności pożaru. Służby będą prowadzić dalsze postępowanie, by ustalić, co doprowadziło do zapłonu maszyny i dlaczego doszło do jego powtórzenia.