Szymon Hołownia ponownie zabrał głos w sprawie wolnej Wigilii. Marszałek Sejmu nie ukrywał, iż jest zwolennikiem projektu złożonego przez Lewicę i zamierza go poprzeć w głosowaniu. Zapowiedział, iż w przypadku braku chęci sprawnego działania ze strony innych parlamentarzystów sięgnie on po własne narzędzia wynikające z piastowanego stanowiska. Politycy raczej nie będą zadowoleni z deklaracji.Reklama
Wolna Wigilia: Szymon Hołownia ujawnił problemy w kontakcie między komisjami
Szymon Hołownia w piątek (22.11) pojawił się w Rypinie w województwie kujawsko-pomorskim. Marszałek Sejmu, a także kandydat na prezydenta, otrzymał od jednej z kobiet obecnych na sali pytanie dotyczące wolnej Wigilii. Polityk nie przekreśla, iż jest możliwe, aby jeszcze w tym roku cieszyć się dodatkowym dniem wolnym od pracy. Pojawiły się jednak problemy.
"Mamy ustawę, tak jak wiecie. Ta ustawa budzi dużą dyskusję w Sejmie. Ja jestem zdeterminowany, żebyśmy z tą ustawą rozprawili się w najbliższą środę. [...] W środę, czwartek będziemy tę decyzję podejmować" - powiedział Szymon Hołownia.
Jednocześnie marszałek Sejmu przyznał, iż pojawiły się problemy między dwoma komisjami odpowiedzialnymi za projekt regulujący pracę w Wigilię. Szymon Hołownia wskazał, iż przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Gospodarki i Rozwoju nie byli w stanie wyznaczyć terminu spotkania. Po interwencji marszałka do dyskusji ma dojść we wtorek (26.11) o godzinie 16:30. Już dzień później sprawą wolnej Wigilii zajmie się Sejm. To jednak nie koniec informacji ujawnionych w Rypinie przez Szymona Hołownię.
Szymon Hołownia złożył obietnicę dotyczącą wolnej Wigilii
Wigilia 2024 może nie być pierwszą wolną Wigilią. Szymon Hołownia nie ukrywał, iż procedowanie projektu Lewicy jest o tyle trudne, iż do 24 grudnia zostało mało czasu.
Niespodziewanie marszałek Sejmu podzielił się uwagą dotyczącą tego, iż posłowie mogą spędzić 24 grudnia na pracy. Szymon Hołownia nie ukrywał, iż posiada możliwość utrudnienia życia politykom w przypadku prób spowalniania prac nad projektem ustanawiającym Wigilię, jako dzień ustawowo wolny od pracy.
"Będę cisnął posłów, żeby ta decyzja zapadła, a ostatecznie, jeżeli będą próbowali iść w poprzek mojej woli i robić obstrukcję, to ja mam narzędzia, które mogę zastosować. Zrobię im posiedzenie w Wigilię 24 grudnia. Ja nie żartuję" - zadeklarował w Rypinie Szymon Hołownia.
Obstrukcja przywołana przez Szymona Hołownię to nic innego jak bierny opór przy użyciu dozwolonych prawem metod. Wszystko zatem wskazuje, iż w przypadku celowego spowalniania prac nad projektem wolnej Wigilii posłowie sami będą musieli zgłosić się do pracy tuż przed świętami Bożego Narodzenia.