Nowe zasady na parkingu Lidla. 100 zł kary za spalinowe auto

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Lidl hurtem wprowadza zmiany na parkingach pod swoimi sklepami w Polsce. Spośród ponad 900 placówek nowe zasady obowiązują już na ponad 250 parkingach sieci w Warszawie, Toruniu, Łebie, Poznaniu czy Zakopanem. Kierowcom aut spalinowych grozi aż 5000 zł kary.


Od 1 stycznia 2025 roku w życie weszły nowe zasady z ustawy o elektromobilności. Jednym z obowiązków jest udostępnienie stacji ładowania samochodów elektrycznych na liczącym przynajmniej 20 miejsc parkingu, który znajduje się pod budynkiem użyteczności publicznej. W efekcie przepisy objęły w dużej mierze sklepy takie jak Lidl, Biedronka czy Aldi.


Lidl ma już ponad 250 ładowarek. Będą kolejne


W ostatnim czasie Lidl pochwalił się posiadaniem ponad 250 stacji ładowania na parkingach pod swoimi sklepami. Ładowarki są tam umieszczane we współpracy z firmą Elocity. W większości są to stacje o dużej mocy, pozwalające na ładować dwa auta jednocześnie.Reklama


Ile kosztuje ładowanie auta na parkingu Lidla? Za korzystanie z ładowarki AC zapłacimy 1,59 zł za 1 kWh, a za użycie ładowarki DC zapłacimy 1,99 zł za 1 kWh. Za skorzystanie z ładowarki zapłacić można kartą płatniczą.
Ładowanie aut elektrycznych pod Lidlem długo było darmowe. Jednak jak informuje Dziennik.pl, często pod sklepem parkowały na ładowanie auta kierowców, którzy wcale nie mieli zamiaru robić zakupów w Lidlu. Tym samym blokowali dostęp do ładowarek kierowcom aut elektrycznych, którzy przyjechali na zakupy.


Kara za spalinowe auto, ale nie tylko. Kierowca zapłaci za blokowanie dostępu do ładowarki


Miejsca oznaczone jako stanowiska do ładowania są nierzadko zajmowane przez auta spalinowe oraz inne elektryki, które wcale nie są podczas postoju ładowane. Od 2021 roku takie zachowanie jest wbrew prawu.
Problemu nie było, gdy ładowarki na parkingu nie działały. Jednak, gdy te są sprawne, nie można traktować miejsc pod nimi jak każdego innego miejsca na parkingu.
Według przepisów, na miejscu oznaczonym znakami określającymi je jako punkt ładowania aut elektrycznych nie mogą stawać auta, które nie są ładowane. jeżeli na miejscu ładowania stanie auto spalinowe lub elektryk, który ładowany nie będzie, grozi kara opisana w art. 92 Kodeksu wykroczeń.


Za złamanie przepisu można sporo zapłacić. Minimalna kara to mandat w wysokości 100 zł i 1 punkt karny. Jednak jeżeli jej nie przyjmiemy i sprawa trafi do sądu, a tam nasza wina i tak zostanie udowodniona, do zapłaty będzie już 5000 zł.
Idź do oryginalnego materiału