Nowy budżet UE: Duże cięcia dla rolników. „Nie mówcie nam, iż to sukces”

6 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/rolnictwowpr/news/nowy-budzet-ue-duze-ciecia-dla-rolnikow-nie-mowcie-nam-ze-to-sukces/


Wspólna Polityka Rolna nie uchroni się przed sporymi cięciami i w wieloletnim budżecie na lata 2028–2034, którego propozycję Komisja Europejska przedstawiła wczoraj, będzie mniejsza o jedną trzecią.

Budżet WPR w kolejnej perspektywie budżetowej wyniesie 300 mld euro. W budżecie na lata 2021-2027 było to 387 miliardów euro. Po uwzględnieniu cen stałych z bieżącego roku oznacza to spadek o około 30 proc.

Unijny komisarz ds. rolnictwa Christophe Hansen zapowiedział w Parlamencie Europejskim, iż środki te będą zarezerwowane wyłącznie dla WPR – czyli nie będzie można ich przesunąć na inne cele polityczne. Będą one obejmować płatności obszarowe oraz inne formy rekompensat, w tym zachęty środowiskowe, inwestycje i wsparcie dla młodych rolników, dodał.

Hansen określił propozycję mianem „dobrego rozwiązania dla rolnictwa i naszych rolników”.

Połączenie z polityką spójności

Cięcia budżetowe to nie jedyna istotna zmiana. WPR przestanie być odrębnym funduszem – zostanie włączona do jednego dużego funduszu wspólnego z polityką spójności i rozwojem obszarów wiejskich, zarządzanego na poziomie krajowym.

– Rolnictwo zostanie wzmocnione – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na wczorajszej (16 lipca) konferencji prasowej.

Podkreśliła, iż poza zarezerwowanym budżetem państwa członkowskie będą mogły przekierować dodatkowe środki w ramach Krajowych Partnerstw Regionalnych – nowego, wspólnego funduszu dla polityki spójności, rybołówstwa, rolnictwa i obszarów wiejskich (łącznie 865 mld euro).

Jeśli propozycja KE wejdzie w życie, to dwufilarowa struktura WPR, obowiązująca od 1999 roku i obejmująca środki na bezpośrednie wsparcie dla rolników i na rozwój obszarów wiejskich, od 2028 roku ma ulec likwidacji.

Będzie „jedna polityka i jeden zestaw instrumentów”, zapowiedział Hansen, dodając, iż znikną „ograniczenia” w przenoszeniu środków między dotychczasowymi filarami.

Nie wszyscy europosłowie popierają wizję KE. Herbert Dorfmann, koordynator Europejskiej Partii Ludowej ds. rolnictwa, odrzucił zapewnienia Hansena, iż rolnicy nie stracą. – Nie próbujcie nam tego sprzedawać jako sukcesu – powiedział, szacując spadek środków na rolnictwo na jedną czwartą.

Europosłowie z frakcji socjalistów również domagali się wyjaśnień. – Gdzie niby jest ten realny wzrost? – pytał europoseł włoskiej Partii Demokratycznej (PD) Dario Nardella, koordynator grupy S&D ds. rolnictwa.

Co jeszcze ma być nowego

Jak już wcześniej zapowiadano, Hansen realizuje swoją obietnicę dotyczącą przeglądu systemu płatności obszarowych poprzez wzmocnienie mechanizmów limitowania i degresywności.

Zmiany mają pozwolić na „lepsze ukierunkowanie” płatności, szczególnie dla tych, którzy najbardziej ich potrzebują – jak młodzi rolnicy. Minimalny udział bezpośrednich płatności przeznaczonych dla młodych rolników wzrośnie z 3 proc. do 6 proc.

Nowa propozycja zakłada też doprecyzowanie definicji „aktywnego rolnika” oraz wprowadzenie mechanizmu lepszego uwzględniania inflacji. Dodatkowo pojawi się nowa „usługa wsparcia gospodarstw”, która ułatwi rolnikom branie urlopów.

Koniec z odgórnymi normami środowiskowymi

Hansen zapowiedział likwidację tzw. norm dobrej kultury rolnej zgodnej z ochroną środowiska (GAEC), które w ostatnich latach budziły ogromne kontrowersje wśród rolników. Zamiast tego państwa członkowskie będą same definiować minimalne praktyki zrównoważonego rolnictwa.

Zmienią się także zachęty środowiskowe, czyli tzw. ekoschematy. Zostaną one włączone do szerszych działań rolno-środowiskowych i klimatycznych (AECM), które pozostaną dobrowolne i będą wymagały współfinansowania ze strony państw członkowskich.

Idź do oryginalnego materiału