W świecie rolniczej techniki nowości zwykle pojawiają się z wyprzedzeniem – najpierw jako plotki, potem jako przecieki, aż wreszcie trafiają na targowe światła reflektorów. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego Steyra, którego „szpiegowskie” zdjęcie dosłownie rozgrzało media społecznościowe.
Mowa o modelu Terrus 6435, czyli planowanym flagowym ciągniku austriackiego producenta, o mocy aż 435 KM.
Zdjęcie prototypowego ciągnika, które jako pierwsze pojawiło się na profilu TrattorMania.it na Instagramie, przedstawia maszynę czekającą – najprawdopodobniej – na transport z fabryki lub do portu.
Uwagę internautów przyciągnął nie tylko sam wygląd ciągnika, ale także jego wstępna oznaczenie mocy – 6435, co jednoznacznie sugeruje klasę 435 KM. To o tyle istotne, iż Steyr nigdy wcześniej nie oferował tak mocnego modelu w serii Terrus.
Wspólna platforma z Case IH i New Holland?
Znawcy tematu gwałtownie dostrzegli uderzające podobieństwo nowego Steyra do innych, niedawno „przyłapanych” prototypów – Case IH Optum 440 oraz New Holland T7 HD XL.
Wszystko wskazuje na to, iż trzy maszyny bazują na tej samej platformie konstrukcyjnej, mają ten sam rozstaw osi, identyczną ramę i silnik Cursor 9. To mocna jednostka, która od lat sprawdza się w ciężkiej pracy polowej i transportowej.
Nie powinno to zresztą dziwić – marki Steyr, Case IH i New Holland należą do jednej grupy CNH Industrial, która od lat konsekwentnie ułatwia sobie życie unifikacją komponentów między swoimi brandami.
Premierowa zapowiedź z Hanoweru?
Choć producent na razie milczy, wiele wskazuje na to, iż oficjalna premiera ciągnika Steyr Terrus 6435 odbędzie się podczas targów Agritechnica 2025, które zaplanowano na 9–15 listopada w Hanowerze. To idealne miejsce na prezentację nowej flagowej maszyny – zwłaszcza iż rok temu producent pokazał jedynie rendering koncepcyjny najmocniejszego Terrusa.
Jeśli przecieki się potwierdzą, nowy Terrus 6435 może być odpowiedzią Steyra na rosnące zapotrzebowanie rynku na maszyny o dużej mocy, ale wciąż uniwersalne i kompaktowe jak na swoją klasę. Czy będzie to godny rywal dla Fendta 942 Vario czy JD 8R 410? Tego dowiemy się już niebawem.