Rodzina ciągników serii S z przekładnią wyposażoną w rewers znowu się powiększyła, tym razem Solis na Agritechnice zaprezentował model S40, który uzupełni lukę w ofercie pomiędzy najmniejszym S26 Shuttle a S50 i S60.
Solis pod skrzydłami Yanmara zaczął rozwijać się w bardzo dobrym kierunku. Z marki produkującej ciągniki niemal wyłącznie mocno budżetowe i proste, dziś maszyny Solisa coraz częściej zalicza się do produktów premium na rodzimym rynku w Indiach, zaś w przypadku Europy to po prostu solidna propozycja, której nie trzeba się zbytnio obawiać. Zwłaszcza, o ile mowa o małych ciągnikach i właśnie taki ciągnik Solis premierowo pokazał na Agritechnice.
@wiadomoscirolniczepolska Nowy Solis S40. Prosto, solidnie i z silnikiem Yanmara #rolnictwo #maszynyrolnicze #agritechnica #traktor #ciągnik @ROLTECH Kielce ♬ oryginalny dźwięk – Wiadomości Rolnicze Polska – Wiadomości Rolnicze PolskaSolis S40 Shuttle XL
Nazwa oczywiście nawiązuje do stosowanych w tej części gamy modeli S przekładni z rewersem. W przypadku modelu S40 jest to skrzynia 8×8 (cztery biegi + reduktor). Co więcej? Technika to mieszanka części z półki Yanamra oraz produkcji własnej. Silnik, jak można się było spodziewać, to trzycylindrowy Yanmar, taki sam jak w ciągnikach YM2, czyli na przykład opisywanym niedawno Yanmarze 225A. Można powiedzieć, iż S40 to brat bliźniak modelu YM238 o mocy 38 KM. O ile Yanmara można mieć także w wersji Turbo, póki co Solis pozostaje jedynie w wariancie bez doładowania.
Solis S40 to prosty ciągnik i takie też jest miejsce pracy operatora; fotel ma dwa zintegrowane podłokietniki, za co należy się duży plus, jest schowek w błotniku i sporo miejsca między fotelem a dźwigniami, fot. GSBardzo dobra zwrotność
Dlatego też cała specyfikacja ciągnika również nie zaskakuje. Mamy WOM z jedną prędkością – 540, jest podnośnik o udźwigu 1000 kg (730 na odległości 610mm), trzy warianty ogumienia do wyboru, dwa typy zaczepów, masa ciągnika to 1270 kg bez obciążników w wersji z ramą ROPS. Ciekawostką jest, iż według danych producenta S40 ma nieco wydajniejszą hydraulikę 17 l/min dla wspomagania i 28 l/min roboczej wobec 16 l/min i 26 l/min w YM238.
Silnik to oczywiście Yanmar, trzycylindrowy o pojemności 1,6. Pod maskę upchnięto jeszcze zbiornik paliwa oraz DPF, fot. GSCiaśniejszy jest również promień zawracania, bowiem w przypadku Yanamra producent zadeklarował 3,1 m zaś Solis ma się zmieścić w 2,5 m. W obydwu przypadkach są to promienie zmierzone z użyciem hamulca. Na rolniczych oponach 11,2×24 i 7,00-16 ciągnik ma wymiary 3100 mm długości (bez obciążnika) 1360 mm szerokości oraz 2500 mm wysokości, licząc z pałąkiem ochronnym. Prześwit to 340 mm.
Ile będzie kosztował nowy Solis?
Solis jest generalnie całkiem nieźle wycenioną marką, oczywiście biorąc pod uwagę obecny ogólny poziom cen u wszystkich producentów. Modele słabsze, czyli S26 i S22 z mechanicznymi skrzyniami biegów to odpowiednio około 53 oraz 49 tys. zł brutto, zaś model nieco większy czyli S50, i to z kabiną, można dostać za 88 tys. zł brutto, o ile nie przeszkadza nam rocznik 2024 na tabliczce, fabrycznie nowy jest nieco droższy. Fabrycznie nowy S60 z kabiną, to wydatek 116 tys. zł brutto.
A zatem za model S40 Shuttle XL spodziewalibyśmy się ceny w okolicy 60-70 tys. zł, a gdy już pojawi się kabina, to prawdopodobnie będzie to kwota o dziesięć tysięcy wyższa. Pytanie, czy w oparciu o model S40 producent nie zdecyduje się na przygotowanie wariantu sadowniczego N40, który mógłby wzmocnić dość ubogą ofertę składająca się z N75 i N90 wyłącznie.

2 godzin temu














