O ograniczenie importu z Ukrainy apelują europejskie organizacje rolnicze

8 miesięcy temu

Sześć organizacji rolniczych wzywa Brukselę do ograniczenia importu ukraińskich produktów. choćby jeżeli oznaczać by to musiało limity importowe — wynika ze wspólnego ich oświadczenia, przekazanego w ostatni czwartek. Ograniczenie importu z Ukrainy gwarantuje istnienie wielu sektorów produkcji rolnej w UE — uważają te organizacje.

W maju 2022 r. Unia Europejska zdecydowała się zawiesić na rok cła na import ukraińskich towarów. W ten sposób wspierała gospodarkę Ukrainy w obliczu rosyjskiej inwazji. Wiosną ubiegłego roku zwolnienie to zostało przedłużone o kolejny rok, do czerwca 2024 r. Komisja Europejska będzie w najbliższych miesiącach rozważać możliwość kolejnego przedłużenia.

Organizacje rolnicze nie chcą liberalizacji handlu z Ukrainą

Copa-Cogeca oraz kilka europejskich organizacji reprezentujących producentów:

  • cukru,
  • zbóż,
  • roślin oleistych,
  • drobiu i jajek

alarmuje przed konsekwencjami liberalizacji handlu z Ukrainą w sektorach, w których kraj ten jest dużym producentem rolnym.

Sygnatariusze pisma do Komisji Europejskiej nie kwestionują wsparcia dla Ukrainy. Jednakże uważają, iż sektor rolniczy UE „ponosi nieproporcjonalne i nie do zniesienia obciążenie”. Ostrzegają, iż jeżeli obecny mechanizm pozostanie bez zmian, przetrwanie wielu unijnych producentów rolnych może być zagrożone.

W swoim oświadczeniu z 10 stycznia 2024 r. organizacje te proponują kilka środków zaradczych. Jednym z nich jest choćby wzmocnienie lądowych i rzecznych korytarzy dla eksportu ukraińskiego zboża poza UE. Jednakże przy jednoczesnym wprowadzeniu surowszych kontroli fitosanitarnych na unijnych granicach.

Ograniczenie importu z Ukrainy przez limity?

Organizacje, które podpisały list, sugerują wprowadzenie mechanizmów określania przeznaczenia ukraińskich produktów i sprawdzania, iż docierają one do tych miejsc. Jednocześnie proponują wprowadzenie limitów importowych dla wybranych produktów rolnych, opartych na średniej z lat 2021 i 2022.

Zanim zostanie odnowiona umowa o liberalizacji handlu z Ukrainą, musimy upewnić się, iż mamy odpowiednie zabezpieczenia, aby zareagować, jeżeli import stanie się zbyt wysoki lub zakłóci nasze rynki — ostrzegł w połowie grudnia komisarz ds. rolnictwa Unii Europejskiej Janusz Wojciechowski.

Embargo… już było

Jak pamiętamy, pięć państw graniczących z Ukrainą, w tym Polska, zmagających się z napływem taniego zboża i problemami logistycznymi związanymi z jego sprzedażą, uzyskało tymczasowo prawo do zakazu importu tego zboża przez kilka miesięcy w 2023 r. Jednak we wrześniu Unia zażądała zakończenia embarga, bo domagała się tego Ukraina.

A import z Ukrainy rośnie…

Według danych opublikowanych pod koniec grudnia przez Brukselę, import ukraińskich produktów rolno-spożywczych do UE wzrósł wartościowo w okresie styczeń–wrzesień 2023 r. o 11% porównaniu z 2022 r. Głównie wpłynął na tę liczbę zwiększony napływ ukraińskiego zboża w pierwszej połowie roku.

Pamiętając gorące wrześniowe dyskusje o embargu na ukraińskie zboża, nikt nie ma wątpliwości, iż apele o ograniczenie importu z Ukrainy wzbudzą podobne emocje. A decyzje podjęte w najbliższych miesiącach będą miały istotny wpływ na kształtowanie sytuacji na rynkach rolnych UE. Oraz przyszłość wielu unijnych rolników.

Źródło: Le Figaro

Idź do oryginalnego materiału