Boeing ogłosił masowe zwolnienia obejmujące ponad 2 500 pracowników w Stanach Zjednoczonych. Redukcja dotknie przede wszystkim stany Waszyngton, Oregon, Karolinę Południową oraz Missouri. Zwolnienia w Boeingu są częścią większego planu ograniczenia zatrudnienia o 17 000 miejsc pracy, co odpowiada 10% globalnej siły roboczej firmy. Decyzja wywołała poruszenie w branży i stała się tematem gorących dyskusji.
Masowe zwolnienia w Boeingu
Największe zwolnienia w Boeingu planowane są w stanie Waszyngton, gdzie firma wręczyła prawie 2 200 wypowiedzeń. Kolejne 220 osób w Karolinie Południowej również otrzymało powiadomienia o utracie pracy. To właśnie w tych dwóch stanach produkowane są komercyjne samoloty Boeinga, co czyni je kluczowymi lokalizacjami dla operacji przedsiębiorstwa.
W zeszłym tygodniu ponad 400 inżynierów i techników zrzeszonych w Stowarzyszeniu Zawodowych Inżynierów i Pracowników Lotniczych (SPEEA) również otrzymało wypowiedzenia. Podobny los spotkał ponad 100 członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Mechaników i Pracowników Lotniczych (IAM) w Missouri, głównie zaangażowanych w produkcję komponentów skrzydeł dla modelu 777X.
Boeing walczy od jakiegoś czasu z problemami finansowymi i operacyjnymi. Pandemia COVID-19, problemy z produkcją modelu 737 MAX oraz rosnące zadłużenie zmusiły firmę do wprowadzenia oszczędności. Zwolnienia te są częścią planu, który obejmuje również ograniczenie rekrutacji, sprzedaż niektórych spółek zależnych oraz naturalne odejścia pracowników.
BOEING SLASHES 220 JOBS IN CHARLESTON – IS THIS THE START OF MORE CUTS?
Boeing has confirmed the layoffs of more than 220 employees at its Charleston, South Carolina plant as part of a broader strategy to cut 17,000 jobs globally. This move is in response to financial pressures,… pic.twitter.com/9fXFDTrpEG
— X-Cover (@XC0VER) November 20, 2024
Chaos i brak logiki
Zgodnie z federalnymi przepisami, Boeing musi powiadomić pracowników o zwolnieniach co najmniej 60 dni przed ich planowanym wprowadzeniem. Pracownicy, którzy otrzymali zawiadomienia w listopadzie, pozostaną na liście płac do połowy stycznia. Kolejna runda zwolnień planowana jest na grudzień.
Zwolnienia w Boeingu dotkną niektóre zespoły bardziej niż pozostałe. Pracownicy relacjonują, iż redukcja nie jest równomiernie rozłożona – w jednym z zespołów obrony i bezpieczeństwa z 12-osobowej grupy ostało się jedynie dwóch pracowników, podczas gdy inne zespoły straciły jedną lub dwie osoby.
Nowy dyrektor generalny Boeinga, Kelly Ortberg, wcześniej zapewniał, iż firma nie planuje redukcji personelu produkcyjnego ani inżynieryjnego. Tymczasem wiadomości o zwolnieniach wzbudziły niepokój zarówno wśród pracowników, jak i obserwatorów rynku. Specjaliści uważają, iż redukcje mogą wpłynąć na zdolność firmy do realizacji zamówień i wdrażania innowacji.
Związki zawodowe wyrażają rozczarowanie, zauważając, iż w zwolnieniach często brakuje logiki – niektórzy zwalniani inżynierowie pełnili najważniejsze role wspierające produkcję i rozwój projektów, ale nie byli formalnie przypisani do zespołów produkcyjnych.
33,000 striking Boeing machinists will vote on a new four-year with a 35% pay raise and better benefits, but no pension. Union leaders feel the pressure after Boeing reported a staggering $6 billion loss last quarter amid production issues and workforce cuts. pic.twitter.com/womdMQNayj
— CBS Evening News (@CBSEveningNews) October 23, 2024
Zwolnienia w Boeingu zbiegają się w czasie z próbą wznowienia produkcji modelu 737 MAX – najlepiej sprzedającego się samolotu
Boeinga, którego wytwarzanie zostało przerwane przez tygodniowy strajk 33 000 pracowników na Zachodnim Wybrzeżu USA.
Zyski Ryanair w dół! Wszystko przez… Boeinga