Wojna handlowa pomiędzy USA a Chinami, Kanadą i Meksykiem przez cały czas obciąża rynki rolne. Na paryskim Matifie dodatkowym czynnikiem prospadkowym było wczoraj umacniające się euro. Jak wygląda sytuacja na rynku zbóż?
Ceny pszenicy pod presją
Na Matifie majowy kontrakt na pszenicę stracił wczoraj 2 EUR/t i zamknął się kwotą 223,5 EUR/t, zaś w Chicago cena spadła o 11 centów do 536,75 centów za buszel. W odpowiedzi na zwiększenie przez administrację Trumpa ceł na import z Chin, Pekin odpowiedział nałożeniem 15-procentowych ceł na amerykańską pszenicę, kukurydzę, bawełnę i drób oraz 10-procentowych m.in. na soję, sorgo, wieprzowinę i wołowinę. Z kolei Kanada nałożyła na amerykański import 25-procentowe cła.
Jak jednak podał serwis Politico, 25-procentowe stawki nałożone przez USA na Kanadę i Meksyk są przedmiotem negocjacji i niewykluczone, iż ulegną obniżeniu. Już dziś na giełdzie w Chicago da się zaobserwować pewien optymizm; wyceny kontraktów terminowych na zboża i soję idą w górę.
Rzepak z najniższą ceną od początku roku
Cena rzepaku w kontraktach na maj spadła wczoraj o 16,25 euro do 511 euro/t, co stanowi wartość najniższą od 3 stycznia. Presję na ceny wywierały m.in. spadające notowania oleju palmowego i ropy naftowej, choć niska podaż w UE i Kanadzie w dłuższej perspektywie powinny pozwolić na odbicie cen.
Kukurydza pa spadku o 3,25 EUR do 211 EUR/t osiągnęła cenę najniższą od początku grudnia. W tym przypadku czynnikiem prospadkowym są m.in. dobre perspektywy zbiorów w Ameryce Południowej.