Zabielanie grusz na starcie sezonu
W tym momencie najważniejszym zabiegiem jest zabielanie grusz, które wykonujemy, aby dezorientować miodówkę i zniechęcać ją do składania jaj. Używamy glinki kaolinowej w ilości 30 kg na hektar lub BNA Pro, około 150-200 litrów na hektar. Bez względu na to, jaki produkt wybierzemy, powinniśmy zabielać w obie strony rzędu, aby uzyskać dobre pokrycie. Choć efekt nie jest idealny, zdecydowanie zmniejszy liczbę złożonych jaj. Do glinki można dodać produkt miedziowy. Również w przypadku grusz ważne jest zabezpieczenie ran po cięciu.
Zabiegi miedziowe po cięciu
Wielu sadowników zakończyło już cięcie jabłoni. Moje uwagi dotyczą głównie odmian: Gala, Szampion, Piros, które są podatne na zgorzele. w tej chwili mamy dobrą pogodę na wykonanie zabiegów miedziowych. Po cięciu warto zabezpieczyć rany i ograniczyć możliwość infekcji. Zabiegu nie wykonujemy z myślą o ochronie przed parchem. Ma on charakter fitosanitarny – ograniczenie występowania chorób kory i drewna.
W przyszłym tygodniu prognozowane są opady i spadki temperatury. Rany powstałe podczas cięcia mogą być podatne na porażenie przez grzyby. Dlatego warto zabezpieczyć wrażliwe odmiany przed zmianą pogody.
Nawozy azotowe w uprawie grusz. Poczekajmy na opady
Drugą kwestią jest nawożenie azotem. Istnieją różne podejścia do tego zagadnienia. Kiedyś zalecano nawożenie azotem z pierwszym zabiegiem miedziowym. w tej chwili bywa różnie – jeżeli ktoś ma fertygację, jak najbardziej można to robić. Jednak bez fertygacji, przy braku prognozowanych opadów, trzeba wykorzystać dostępne zasoby. jeżeli w przyszłym tygodniu przewidywane są opady deszczu lub deszczu ze śniegiem, warto przed ich wystąpieniem zastosować nawozy saletrzane, aby zminimalizować straty azotu do atmosfery i zapewnić drzewom odpowiedni start.
Dawki nawozu zależą od gatunku – inne dla gruszy, inne dla jabłoni, a także od odmiany. Na glebach gliniastych i ciężkich powinniśmy już teraz wykonać ten zabieg, korzystając z możliwości opadów przewidywanych na połowę przyszłego tygodnia. Niestety, jeżeli dziś przy obecnej suchej, słonecznej i wietrznej pogodzie, podamy nawozy azotowe, większość ulotni się do atmosfery i nie zostanie wykorzystana.
W przypadku grusz pamiętajmy, iż choćby przy małej liczbie pąków nie powinniśmy ich „głodzić”. Brak azotu może prowadzić do większego opadu zawiązków. Grusza potrzebuje azotu, dlatego należy dostarczyć odpowiednią jego ilość. choćby przy słabszym kwitnieniu nawóz pomoże w zawiązaniu owoców. Gdy liście są jasne z powodu niedoboru azotu, zwiększa się ryzyko opadu zawiązków.
Marcin Piesiewicz