Oświetlenie belki roboczej opryskiwacza. Ile to kosztuje?

14 godzin temu

Nocne opryski, szczególnie przy wysokich temperaturach w dzień, gdy niezalecane jest korzystanie ze środków ochrony roślin, niesie ze sobą wiele korzyści, takich jak chociażby wyższa skuteczność jak i pewność np. przy insektycydach, iż nie zaszkodzimy zapylaczom. Jednakże do tego by pracować skutecznie w takich warunkach potrzebne jest oświetlenie belki roboczej.

Patrząc na to co oferują producenci okazuje się, iż do wyboru mamy bardzo szeroką paletę rozwiązań, zarówno tych tańszych jak i sporo droższych, więc każdy użytkownik w zależności od tego jaki posiada opryskiwacz może dostosować coś dla siebie.

Najtańsze, ale bardzo skuteczne rozwiązanie

Przyglądając się fabrycznie nowym opryskiwaczom polowym da się bez problemu zauważyć, iż bardzo dużo producentów na pierwszy montaż oświetlenia belki roboczej stosuje reflektory LED o wiązce skupionej, które mogą świecić barwą niebieską lub zimną białą. Jest to niezwykle skuteczne, tanie i proste rozwiązanie, gdyż niezależnie od konstrukcji belki reflektory montowane są nieco poniżej rozpylaczy. Przy takim zastosowaniu, dla belek o szerokości do choćby 50 m, wystarczą dwa światła montowane po jednym na każdą stronę opryskiwacza.

Można wybierać pomiędzy podświetleniem w kolorze białym lub niebieskim, fot. KW

Kupując lampy zwracajmy uwagę by świeciły one światłem skupionym, a nie rozproszonym a minimalną klasą wodoodporności powinno byś IP 68. Niższe klasy wodoodporności nie zapewnią należytej ochrony przed działaniem wody i agresywnej chemii, z którą mamy do czynienia w trakcie oprysków i prowadzić będą do uszkodzenia lamp.

Jeśli chodzi o ceny to najtańsze reflektory barwy białej spełniające powyższe wymagania kupimy już za około 40-50 zł/szt., a te barwy niebieskiej od 80 zł/szt. Jednakże będą to raczej lampy nadające się maksymalnie do belek 24-27 m szerokości. Posiadając szersze belki trzeba się przygotować na wydatek w granicach 250-300 zł za sztukę.

Najwyższa dokładność swoje kosztuje

Bardzo dobrym rozwiązaniem w kwestii podświetlenia belki opryskowej jest niewątpliwie oświetlenie punktowe, które również pojawia się na pierwszym montażu, ale z reguły przy najwyższych modelach opryskiwaczy. Jednakże tego typu rozwiązanie wymaga posiadania najlepiej belki o konstrukcji przestrzennej, gdyż tego typu lampki muszą być umieszczone przed rozpylaczem w pewnej odległości, aby strumień światła mógł dobrze oświetlić ciecz opryskową. Te założenia spełniają najczęściej jedynie maszyny, które wyposażone są w belki rozkładane hydraulicznie, w których jest odpowiednia ilość miejsca na ich założenie, tak aby po złożeniu belki nie uszkodzić opraw oświetleniowych.

Punktowe podświetlenie belki to jeden z droższych sposobów oświetlenia, fot. KW

Dodatkowym ograniczeniem może być również cena, ponieważ zwykle mówimy tu o cenach od 25 zł za jeden moduł, co przy belce roboczej o szerokości 24 m daje 48 modułów oświetleniowych, a to już koszt minimum 1200 zł. W tym przypadku nie ma adekwatnie różnicy w cenie jeżeli chodzi o to, jakiej barwy oświetlenie wybierzemy.

Pośrednie cenowo rozwiązanie

Spośród wymienionych wyżej rozwiązań odnośnie podświetlenia belki roboczej opryskiwacza pośrednim, szczególnie cenowo będzie taśma LED. Jednakże nie jest to rozwiązanie możliwe do zastosowania wszędzie, gdyż w tym przypadku wymagane jest, aby belka nieco bardziej rozbudowana, tzn. lance powinny być nieco szersze, tak aby zamontowana taśma nie była zasłaniana przez rurki lub przewody cieczowe, które rozproszą lub w niektórych miejscach belki całkowicie przysłonią światło padające na rozpylacz. Dostępne na rynku tego typu rozwiązania spełniają normy ochrony przed wnikaniem wody (czyli klasa odporności IP 68) i pozwalają również wybierać spośród barwy światła zarówno białej jak i niebieskiej.

Taśma Led to pośredni cenowo sposób; fot. KW

Z pewnością wadą najtańszych tego typu rozwiązań dostępnych, na którą skarżą się niektórzy użytkownicy, jest odklejanie się taśmy od belki po kilkunastu czy kilkudziesięciu godzinach pracy, ale nie dotyczy to raczej droższych rozwiązań z mocniejszym klejem.

Montaż tego typu oświetlenia nie powinien przysporzyć problemów, ale w porównaniu do zwykłych reflektorów jest nieco bardziej czasochłonny. Również koszty, jakie trzeba ponieść, są zdecydowanie wyższe, gdyż za kompletne oświetlenie na belkę o szerokości roboczej 24 m trzeba zapłacić od 750 zł wzwyż, ale jest to kwota i tak sporo niższa niż przy oświetleniu punktowym.

Idź do oryginalnego materiału