Polskie przedsiębiorstwo Newag SA postanowiło pozwać posłankę Polę Matysiak za naruszenie dobrego imienia firmy. Wiąże się to ze sprawą prowadzoną między Newag a SPS Mieczkowski, które twierdzi, iż ich konkurent celowo uszkadza własne pociągi, aby zarabiać na ich serwisowaniu.
Spór Newag i SPS Mieczkowski
Przypomnijmy, iż pod koniec ubiegłego roku portal Onet opublikował artykuł, który sugerował, iż NEWAG celowo psuł swoje pociągi, by potem brać miliony za ich naprawę. Według doniesień medialnych hakerzy wykryli specjalne oprogramowanie, które wyłączało pociągi i tworzyło fikcyjną awarię, którą mogli naprawić tylko serwisanci Newag. Producent z Nowego Sącza wydał oświadczenie w sprawie artykułu i… oskarżył swoją konkurencję o wynajęcie wspomnianych hakerów i sfałszowanie całej sprawy.
Spółka zaprzeczyła, jakoby wprowadzała w oprogramowanie swoich pociągów rozwiązania, które prowadzą do celowych awarii. Nowosądecka firma stwierdziła, iż grupa hakerów została wynajęta przez konkurencyjną firmę – SPS Mieczkowski. Dlatego też Newag pozywał nie tylko hakerów, ale również konkurencyjnego producenta.
Do serii pozwów dołącza również ten skierowany przeciwko posłance Paulinie Matysiak. Firma twierdzi, iż nie może dłużej tolerować uderzania w jej dobre imię. Według stanowiska firmy ta nie poczuwa się do odpowiedzialności i uważa, iż jej konkurencja w postaci SPS Mieczkowski chce uderzyć w firmę z pobudek ekonomicznych, natomiast hakerzy otrzymali za swoje zlecenie wynagrodzenie. Zaznacza jednak, iż podczas toczenia się postępowania nie jest możliwe wskazanie winnego. Jak możemy przeczytać w oświadczeniu:
To co nas dziwi i oburza to fakt, iż w sytuacji, w której Prokuratura, służby specjalne, sądy, biegli, UTK, UOKiK i wielu ekspertów nie są w stanie na obecnym etapie stwierdzić kto w tej sprawie ma rację, jest jedna osoba, która zajmuje w tym sporze jednoznaczne i twarde stanowisko. Tym kimś jest posłanka Paulina Matysiak.
Newag pozywa Pauline Matysiak
Newag pozywa Paulinę Matysiak, posłankę zajmująca się głównie sprawami infrastrukturalnymi naszego państwa. Pani Poseł niejednokrotnie wypowiadała się w temacie powyżej opisanej afery. Starała się także wznieść ją na wyższy poziom i przedstawić podczas agendy polskiego parlamentu.
M.in. takie działanie Newag uważa za niedopuszczalne i godzące w dobre imię firmy. Jak argumentuje Newag wypowiedzi Pani Poseł wspierały jedną stronę sporu, co zmusiło firmę do wystąpienia na drogę sądową. Dziś producent miał złożyć pozew przeciwko Pani Paulinie Matysiak o naruszenie naszych dóbr osobistych.
Bezpośrednim impulsem do takiego kroku miała być sytuacja na Komisji Infrastruktury oraz na sali plenarnej Sejmu. Chodzi o wystąpienie prawnika reprezentującego SPS Mieczkowski, który skorzystał z zaproszenia posłanki i przedstawił szczegóły sporu biznesowego z firmą Newag.
Ta druga uważa to za niedopuszczalne faworyzowanie jednej strony sporu. Dalszą sytuacją, która według przedsiębiorstwa jest oburzająca było wystąpienie Pani Posłanki po zbagatelizowaniu konfliktu przez część posłów. Jak czytamy w stanowisku firmy:
Pani poseł wykrzyczała z mównicy Sejmowej, iż mamy do czynienia z niebywałym skandalem, bo inni posłowie w tej sprawie zachowują się jak lobbyści.
Firma sugeruje Paulinie Matysiak lobbing?
Z drugiej strony z dokumentu przedstawionego przez firmę możemy wnioskować, iż ta sugeruje Pani Paulinę Matysiak lobbowanie na rzecz ich konkurenta, czyli SPS Mieczkowski. Newag twierdzi, iż prowadzony spór prawny i biznesowy między zaprezentowanymi stronami jest zbyt skomplikowany, aby na tym etapie móc jednoznacznie stwierdzić winę bądź niewinność jednej ze stron sporu.
Firma jednoznacznie stwierdza, ze nie może tolerować takiego zachowania. W swoim oświadczenie jasno stwierdza, iż pozew był jedynym wyjściem, jaki dostrzegała firma w takiej sytuacji.
Raz jeszcze pragniemy podkreślić, iż w sprawie Newag kontra SPS Mieczkowski prowadzone jest postępowanie, toczy się spór biznesowy i prawny i do czasu jego rozstrzygnięcia nikt nie ma prawa przesądzać o odpowiedzialności jednej lub drugiej strony sporu.
Poprosiliśmy Panią Paulinę Matysiak o komentarz w tej sprawie. Posłanka twierdzi, iż jeszcze żadnego pozwu nie otrzymała i dowiedziała się o całej sytuacje z doniesień medialnych:
O pozwie dowiedziałam się z informacji w mediach; nie wiem nawet, w jakim sądzie sprawa miałaby się toczyć. Jak zapoznam się z jego treścią, to będę mogła szczegółowo odnieść się do twierdzeń i dowodów, które tam są powołane. Warto podkreślić, iż ze stanowiska firmy Newag nie wynika na czym miałoby polegać naruszenie dóbr osobistych. Działania Newagu postrzegam jako próbę uciszenia mnie i moich niewygodnych pytań. Z doniesień medialnych wiadomo bowiem, iż nie jestem pierwszą osobą, przeciwko której Newag podejmuje kroki formalne związane badaniem sprawy pociągów Impuls. Poseł ma prawo pytać i poruszać tematy, które są istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i jego obywateli.
Kwestia problemów z pociągami Impuls produkowanymi przez Newag S.A. powinna zostać wyjaśniona. Dlatego tą sprawą zajmowałam się podczas posiedzeń parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym, w których udział brali przedstawiciele firmy, i dlatego taki temat złożyłam do planu pracy komisji infrastruktury (od lipca tego roku było wiadome, iż odbędzie się w takiej sprawie posiedzenie komisji). Spółka Newag również miała możliwość uczestnictwa w posiedzeniach Zespołu i we wcześniejszych takich posiedzeniach brała udział. Wolałabym, żeby wszystkie zaangażowane podmioty skupiły się na wyjaśnieniu przyczyn tajemniczych zatrzymań pociągów Impuls. jeżeli jednak będę musiała wykazywać swoje racje procesie, to będę to robić.
Pani Poseł na potwierdzenie swoich słów odsyła do nagrań posiedzeń komisji zamieszczonych na platformie YouTube.
Znajdziesz nas w Google News