Perspektywy wysokich cen pszenicy oddalają się

2 dni temu

Bardzo istotną rolę w kontekście rozwoju cen pszenicy na światowych giełdach będzie odgrywała kwestia zbiorów i zapasów kukurydzy. Te jak na razie zapowiadają się nieźle, a to nie jest najlepsza informacja dla rolników.

Jak informuje serwis Kaack, USDA szacuje powierzchnię zbiorów kukurydzy w USA na 83,4 mln akrów, czyli o 1,3 mln więcej niż w czerwcowym raporcie WASDE. Szacowany na 181 buszli z akra średni plon daje więc dodatkowe 235,5 mln buszli, czyli 5,97 mln ton. Przy łącznych zbiorach szacowanych na 383,5 mln ton i znacznie wyższych niż rok temu zapasach początkowych, podaż amerykańskiej kukurydzy wzrośnie więc prawdopodobnie choćby o ponad 10 mln ton. Ponadto stan plantacji na chwilę obecną wygląda bardzo dobrze; 69% zaliczono do stanu dobrego lub bardzo dobrego, co stanowi wartość o 19% wyższą r/r.

To, co podkreśla serwis Kaack i o czym mówił podczas Polish Grain Day 2024 analityk InfoGrain Mirosław Marciniak, to fakt, iż dla stanu upraw w USA najważniejszy będzie przebieg pogody w lipcu, w związku z czym na precyzyjne prognozy pozostało za wcześnie.

Oczywiście niewykluczone jest, iż niesprzyjające warunki pogodowe doprowadzą do wzrostu cen kukurydzy a tym samym pszenicy. Niska opłacalność produkcji może też spowodować zmniejszenie zasiewów w Ameryce Południowej, co z kolei mogłoby doprowadzić do wzrostu cen. Jednak jak czytamy w serwisie Kaack, bardziej prawdopodobne jest utrzymanie ich w trendzie bocznym, a znaczne podwyżki mogłyby być wynikiem poważnych nieurodzajów lub kryzysów politycznych.

Najważniejsze rozstrzygnięcia dopiero jednak przed nami.

Idź do oryginalnego materiału