Wyłączenie gruntów zajętych pod infrastrukturę kolejową z terenów zamkniętych, a zatem ich „otwarcie”, o które postuluje Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów (ZOPI), nie jest czarodziejskim zaklęciem mogącym sprawić, iż procesy inwestycyjne prowadzone na terenach kolejowych ruszą „z kopyta”. Jest za to mocno dyskusyjne i byłoby nierozważne w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej i konieczności zapewnienia bezpieczeństwa oraz obronności państwa. PKP SA odpowiada ZOPI: Kolejowe tereny zamknięte to niewidzialna tarcza bezpieczeństwa