To nie scenariusz z filmu komediowego, a prawdziwe wydarzenia z gminy Rokietnica. 36-letni kierowca ciągnika rolniczego z podpiętym 4-skibowym pługiem miał w organizmie aż 3,24 promila alkoholu i kompletnie stracił orientację w terenie.

W poniedziałek około godziny 22:30, w miejscowości Węgierka, patrol policjantów z komisariatu w Pruchniku zauważył traktor poruszający się w podejrzany sposób. Podczas kontroli kierowca nie tylko nie potrafił zachować równowagi, ale… poprosił funkcjonariuszy o wskazanie drogi do swojego domu.
Alkohol, brak OC i policyjna izba zatrzymań
Szybko okazało się, iż powód dezorientacji jest prosty – 36-latek był kompletnie pijany. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. To jednak nie koniec problemów. Sprawdzenie pojazdu w systemach policyjnych ujawniło, iż ciągnik nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
Trzy lata więzienia za jazdę „na podwójnym gazie”
Nieodpowiedzialnemu traktorzyście grozi do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. O jego przyszłości zdecyduje teraz sąd.
Policja apeluje: alkohol i kierownica to śmiertelne połączenie!
Funkcjonariusze przypominają: nietrzeźwy kierowca to ogromne zagrożenie – zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu. – Nigdy nie wsiadaj za kierownicę po alkoholu! – podkreślają mundurowi.