Płyty obornikowe: Obowiązek bez taryfy ulgowej. MRiRW wyjaśnia zawiłości przepisów

3 godzin temu
Zdjęcie: Płyty obornikowe: Obowiązek bez taryfy ulgowej. MRiRW wyjaśnia zawiłości przepisów


Wymogi dotyczące przechowywania nawozów naturalnych to jeden z najbardziej palących problemów w polskich gospodarstwach hodowlanych. Choć rolnicy liczyli na złagodzenie rygorów, szczególnie w przypadku mniejszych gospodarstw, najnowsze wyjaśnienia Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) nie pozostawiają złudzeń: od dyrektywy azotanowej nie ma ucieczki. Co gorsza, środki z KPO na ten cel stanęły pod znakiem zapytania.

Unijny bat nad polskim rolnictwem

Kwestia budowy płyt obornikowych i zbiorników na gnojowicę nie jest jedynie wymysłem krajowych urzędników. Jak podkreśla resort rolnictwa w odpowiedzi na pismo Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR), obowiązki te wynikają bezpośrednio z unijnej dyrektywy azotanowej (91/676/EWG).

Polska, chcąc uniknąć gigantycznych kar finansowych z tytułu niewykonania wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE (sprawa C-356/13), musiała wdrożyć rygorystyczny program działań. Efektem tych negocjacji z Komisją Europejską jest obecny kształt tzw. programu azotanowego, który nakłada na producentów rolnych obowiązek uszczelnienia miejsc składowania nawozów naturalnych, by chronić wody gruntowe przed zanieczyszczeniem azotem.

Małe gospodarstwa bez zwolnień – interwencja KE

Wielu gospodarzy do dziś zadaje pytanie: dlaczego wymogi uderzają w najmniejszych? Pierwotny projekt ustawy Prawo wodne z 2017 roku zakładał, iż gospodarstwa o powierzchni do 10 ha lub obsadzie do 10 DJP będą zwolnione z realizacji programu azotanowego.

Niestety, podczas konsultacji w czerwcu 2017 r., Komisja Europejska stanowczo zakwestionowała to rozwiązanie. Zdaniem Brukseli, wyłączenie małych gospodarstw oznaczałoby de facto niestosowanie programu na ogromnym obszarze kraju. W rezultacie zapisy o zwolnieniach usunięto, zmuszając wszystkich hodowców, niezależnie od skali produkcji, do dostosowania infrastruktury.

Francuskie wzorce? Standardy są niemal identyczne

Częstym argumentem w dyskusjach jest porównywanie polskich przepisów do rozwiązań w innych krajach UE. MRiRW wskazuje, iż polskie wymogi są zbliżone do tych obowiązujących np. we Francji. Tam również miejsca składowania muszą być całkowicie wodoszczelne, a wymagana pojemność zbiorników (w zależności od gatunku zwierząt i regionu) musi wystarczyć na okres od 4 do choćby 7,5 miesiąca produkcji nawozu.

Terminy i ułatwienia: Kto może czekać?

Choć zasady są surowe, istnieją pewne furtki czasowe, o których warto wiedzieć:

  1. Odroczenie ogólne: Ustawa z 25 lipca 2025 r. o szczególnych rozwiązaniach nie nakłada nowych obowiązków, ale pozwala na przesunięcie terminów dostosowawczych dla tych, którzy nie zdążyli z inwestycjami.
  2. Specjalne warunki dla powodzian: Rolnicy poszkodowani w powodzi z września 2024 r. (niezależnie od liczby DJP) otrzymali więcej czasu. Ich termin na dostosowanie miejsc do przechowywania nawozów został wydłużony do 31 grudnia 2027 r.
Ile obornika na hektar? Praktyczny przewodnik dla rolników

Brak pieniędzy z KPO – zimny prysznic dla rolników

Najbardziej niepokojącą informacją płynącą z resortu jest kwestia finansowania. Mimo wcześniejszych zapowiedzi o uruchomieniu naboru wniosków na wsparcie doposażenia miejsc do przechowywania nawozów naturalnych z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), środki te stoją pod dużym znakiem zapytania.

Ministerstwo poinformowało, iż w ramach IV rewizji KPO nie uzyskano zgody na dodanie tego typu wsparcia. Oznacza to, iż prace nad tym konkretnym programem pomocowym zostały wstrzymane, co stawia wielu rolników w trudnej sytuacji inwestycyjnej.

Podsumowanie i perspektywy

Rok 2026 przyniesie kolejny przegląd programu azotanowego. MRiRW zapowiada zgłoszenie propozycji nowych ułatwień dla rolników we współpracy z Ministerstwem Infrastruktury. Czy uda się wynegocjować korzystniejsze warunki? Wiele zależy od siły argumentacji KRIR oraz otwartości strony rządowej na realne problemy terenowe.

A jakie są Państwa doświadczenia z kontrolami dotyczącymi płyt obornikowych? Czy uważacie, iż terminy dostosowawcze są realne przy obecnych kosztach materiałów budowlanych? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

źródło: KRIR

Idź do oryginalnego materiału