Po kilku tygodniach zbierania dowodów oraz przesłuchań świadków, policjanci trafili na trop 64-letniego diagnosty, który poświadczał nieprawdę w protokołach badań. Korzystał z tego, iż ma odpowiednie uprawnienia i bez sprawdzania maszyn rolniczych, potwierdzał w dokumentach ich właścicielom poprawny stan techniczny sprzętu.
Policja zatrzymała diagnostę. Wystawiał fałszywe poświadczenia
Policja podaje, iż mieszkaniec powiatu prudnickiego wydał choćby kilkadziesiąt takich poświadczeń.
„Z zebranego przez policjantów materiału wynika, iż mieszkaniec powiatu prudnickiego wystawiał w niewłaściwy sposób protokoły przeglądów maszyn rolniczych przez dwa lata” — czytamy w komunikacie prasowym.
64-latek usłyszał zarzuty. Śledczy przedstawili ich aż blisko 50. Przez jego nieodpowiedzialne działanie wiele maszyn bez aktualnych badań technicznych mogło zostać użytych w pracach polowych, narażając tym samym zdrowie, a choćby życie rolników. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
„Postanowieniem prokuratora został zawieszony w zakresie przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz sprzętów rolniczych” — dodano w komunikacie.
Policja, powołując się na dane opolskiej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, podaje, iż tylko w ubiegłym roku w województwie opolskim doszło do ponad 120 wypadków w rolnictwie. Ich przyczyną było nie tylko niezachowanie ostrożności podczas wykonywanej pracy, ale również niesprawność maszyn rolniczych. Funkcjonariusze podkreślają zatem, jak ważne jest dokładne i systematyczne poddawanie maszyn rolniczych przeglądom i sprawdzanie ich stanu technicznego.
