Podstawowe zasady uprawy soi

2 tygodni temu

Soja nie ma dużych wymagań glebowych, choć na lepszych glebach, daje z reguły większe plony.

Soja jest rośliną o umiarkowanych wymaganiach cieplnych i wodnych, choć dłuższe okresy temperatur poniżej 15°C, wydłużają wschody oraz ograniczają wzrost i tworzenie strąków.

Również zbyt wysokie, powyżej 30°C i dłuższe okresy suszy, zakłócają przebieg wegetacji, powodując gorsze wiązanie strąków i „drobnienie” nasion.

Wymagania glebowe i stanowisko

Soja nie ma dużych wymagań glebowych, choć na lepszych glebach, daje z reguły większe plony.

Bywa jednak z powodzeniem uprawiana także na słabszych, klas bonitacyjnych IVa i b, a choćby V.

Jednak wówczas powinna być wysiewana w lepszych stanowiskach, z pH gleby co najmniej 5,6 oraz średnią zasobnością w P, K i Mg.

Należy unikać jej uprawy na glebach zwięzłych, zimnych, zaskorupiających się oraz kwaśnych (optimum pH 6-7), gdyż zakłóca to symbiozę bakterii brodawkowych i wiązanie azotu atmosferycznego.

Dobrym przedplonem są udane zboża, choć na słabszych glebach, lepsze są okopowe. Niewskazana jest natomiast jej uprawa po kukurydzy, ze względu na pozostałości herbicydów.

Soja pozostawia bardzo dobre stanowisko dla roślin następczych, zwłaszcza jarych, a choćby pszenicy ozimej. Po mineralizacji resztek pożniwnych pozostawia 40-70 kg/ha N i inne składniki oraz znaczne ilości substancji organicznej.

Prawidłowa obsada roślin

Wiosną przed wysiewem nasion, rolę należy płytko wzruszyć (4-6 cm), by następnie „położyć” nasiona na niespulchnioną warstwę gleby. Dzięki temu można liczyć na dobry podsiąk wody oraz prawidłowe kiełkowanie i wschody siewek.

Ważna jest adekwatna obsada roślin i związana z tym norma wysiewu. Przy zbyt dużej, rośliny słabiej się rozrastają, wiążą strąki wyłącznie na pędzie głównym w środkowej i górnej części, mogą też wylegać.

Z kolei przy małej obsadzie, zawiązują strąki także w dolnej części rośliny, tuż nad ziemią. Może to skutkować ich przecinaniem podczas zbioru i stratami nasion.

Firmy nasienne, zależnie od odmiany, zalecają obsadę 55-75 nasion/m2. Na lepszych glebach i stanowiskach, przy optymalnym terminie siewu (trzecia dekada IV – początek V) i sprzyjających warunkach kiełkowania, obsadę można obniżyć do 50-60/m2.

Biorąc pod uwagę szerokość międzyrzędzi, za optymalną można przyjąć 25 cm, a więc co drugą redlicę siewnika zbożowego, choć równie dobre mogą się okazać szersze. Wówczas łatwiejsze będą prace pielęgnacyjne, w tym likwidacja zaskorupienia i zachwaszczenia.

Nasiona powinny być rozmieszczone w rzędzie co 4-10 cm, gęściej wraz ze wzrastającą szerokością międzyrzędzi.

Przed wysiewem nasiona należy zaszczepić

W 2024 r spośród 31 oferowanych odmian, najszerzej rekomendowane są trzy: wczesna Adessa (w 13 województwach), średnio-wczesna Abaca (w 11) i średnio-późna Amiata (w 10). Przy wyborze konkretnej, należy się kierować wynikami badań stacji COBORU w swoim rejonie, lub własną oceną, dotychczas uprawianych odmian w swoim gospodarstwie.

Przy zakupie kwalifikowanego materiału siewnego, jest on zwykle zaszczepiony odpowiednią rasą bakterii brodawkowych, wiążących wolny azot z powietrza. Przy wysiewie własnych lub pozyskanych od sąsiada, trzeba to zrobić samemu.

Jest to istotne przed wysiewem nasion soi na danym polu, bądź 5-letniej i dłuższej przerwie. Często jednak dopiero przy kolejnej uprawie soi na danym polu, obserwuje się prawidłowe (w większej skali i aktywności) tworzenie brodawek na korzeniach.

Nawożenie soi – istotny także azot

Soja w przeliczeniu na 1t nasion pobiera przeciętnie z gleby 40 kg N (resztę w wyniku symbiozy), lub 75 kg N (jeśli symbioza nie zachodzi), 18 kg P2O5, 38 kg K2O, 16 kg MgO i 8 kg SO3. Niezbędne są też mikroelementy, głównie B, Mn i Mo.

Przy wysokiej zasobności gleby można ograniczyć dawki składników. Bardziej skomplikowane, a zarazem decydujące o plonach nasion jest stosowanie azotu. Zbyt wysokie dawki hamują tworzenie brodawek i wiązanie N atmosferycznego przez bakterie.

Głównie z tego powodu nie zaleca się przedsiewnego stosowania N, a jeżeli tak to w niewielkich dawkach (do 30 kg/ha). Następnie należy obserwować tworzenie brodawek i odpowiednio wcześnie reagować na symptomy niedoboru N.

Przy widocznym niedoborze, należy wysiać do 50 kg/ha N, najlepiej przed lub w okresie pąkowania, mając też na uwadze fakt, iż od tej fazy maleje aktywność wiązania N przez bakterie brodawkowe, zaś wzrastają jego potrzeby do tworzących się strąków i nasion.

Idź do oryginalnego materiału