Polska może zaskarżyć Niemców do KE za emisje Rafinerii Schwedt

2 tygodni temu

– W skrajnym przypadku […] dopuszcza się możliwość złożenia skargi do Komisji Europejskiej – poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. W ten sposób skomentowała temat niemieckiej Rafinerii Schwedt, zlokalizowanej nieopodal granicy z Polską. Kompleks otrzymał specpozwolenie, zezwalające na emisje ponad normę. Jak informował Biznes Alert, polski resort czeka na dane z Niemiec.

– W skrajnym przypadku, jeżeli MKiŚ stwierdzi, iż pozwolenie urzędu z Brandenburgii na zwiększoną emisję SO2 dla rafinerii Schwedt jest szkodliwe dla strony polskiej, dopuszcza możliwość złożenia skargi do Komisji Europejskiej – poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, cytowana przez PAP. Dodała, iż MKiŚ czeka na dane z Niemiec.

Według informacji przekazanych przez szefową polskiego resortu klimatu, minister Niemiec obiecał niezwłoczne przekazanie wszelkich niezbędnych informacji o emisjach z rafinerii PCK w niemieckim Schwedt, o które ubiega się resort klimatu.

– To dotyczy oczywiście samego etapu zmiany pozwoleń dla PCK Schwedt, jak i ich pomiarów, o ile chodzi o stężenie zanieczyszczeń w powietrzu generowanych na miejscu – powiedziała minister.

Dodała, iż dopiero po otrzymaniu tych informacji, MKiŚ będzie mógł podjąć decyzję co do dalszych działań ws. emisji z tej przygranicznej rafinerii.

– To, co robimy też z naszej strony, to doposażamy tamtejszą stację GIOŚ-u o nowe elementy i czujniki, które miałyby nam dać lepszy pomiar. Powiedziałam panu ministrowi, iż nie jest miło widziane w Polsce, iż nasz głos w procesie zmiany tej decyzji dla PCK Szwed nie został uwzględniony – dodała, zaznaczając jednak, iż jest to starego typu instalacja, która nie podlegała transgranicznej ocenie oddziaływania na środowisko.

Wyjaśnienia Niemiec i specpozwolenie

W ubiegłym tygodniu ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska spotkała się ze swoim odpowiednikiem z Niemiec. Po spotkaniu resort wskazał, iż liczy na wsparcie rządu federalnego ws. rafinerii w Schwedt. MKiŚ domaga się, żeby rząd Landu Brandenburgii wyjaśnił nieuwzględnienie obaw polskich samorządów o zwiększenie emisji dwutlenku siarki z rafinerii.

Na początku maja 2025 roku niemiecka Rafineria Schwedt otrzymała od Urzędu Ochrony Środowiska w Brandenburgii specpozwolenie, za pomocą którego w poszczególnych dniach może emitować 1000 mg dwutlenku siarki na metr sześcienny do 2027 roku. Decyzja niemieckiego urzędu jest motywowana dbałością o rentowność i konkurencyjność rafinerii. Warto dodać, iż od 2016 roku Unia Europejska dopuszcza emisje SO2 na poziomie do 200mg/Nm sześc.

PAP / Biznes Alert

Idź do oryginalnego materiału