Polska nie uznaje wyborów w Abchazji za legalne

1 miesiąc temu

Polska nie uznała legalności wyborów prezydenckich w Abchazji. Druga tura ma odbyć się na początku marca. Separatystyczny region nie jest uznawany za niezależny podmiot przez społeczność międzynarodową z paroma wyjątkami jak Rosja czy Nauru.

W Abchazji, separatystycznym regionie Gruzji, odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich między obecnym przywódcą Badrą Gunbą i Adgurem Ardzinbą. Pierwsza tura odbyła się 15 lutego, spodziewany termin drugiej to pierwszy marca. Obaj politycy w swoich wystąpieniach deklarują poglądy prorosyjskie. Region nie jest uznawany przez większość społeczności międzynarodowej.

Warszawa i Bruksela sprzeciwiają się

Polskie ministerstwo spraw zagranicznych wydało komunikat, iż nie uznaje ich za legalne, podobnie jak jakichkolwiek innych działań podważających suwerenność i integralność terytorialną Gruzji.

Ministerstwo spraw zagranicznych Gruzji potępiło wybory i wezwało społeczność międzynarodową do tego samego. Unia Europejska zadeklarowała wsparcie wobec integralności i suwerenności Gruzji, nie uznając wyborów w Abchazji.

Rosja uznała niepodległość Abchazji po kilkudniowej wojnie z Gruzją w 2008 roku.

Ministerstwo spraw zagranicznych / PAP / Marcin Karwowski

Trump: Putin nie chce zająć całej Ukrainy

Idź do oryginalnego materiału