Polskie jabłka sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Najlepszy wynik od trzech lat

8 godzin temu

Świetna sprzedaż polskich jabłek w październiku

Wreszcie mamy wyczekiwane dane eksportowe za październik. Nasi liczni rozmówcy wielokrotnie wspominali w ostatnim czasie, iż wysyłki w minionym miesiącu były znacznie większe niż przed rokiem. Mieli rację – polskie jabłka sprzedają się jak „świeże bułeczki” i dziś widzimy to w danych z PIORiN.

Zacznijmy od kluczowej informacji. W październiku 2025 r. wysłaliśmy poza granice UE ponad 12 tysięcy ton jabłek więcej niż przed rokiem. prawdopodobnie nie zabraknie komentarzy, iż przede wszystkim jesteśmy konkurencyjni cenowo. Owszem, ale fakty są takie, iż nasze jabłka bardzo dobrze sprzedają się za granicą. jeżeli utrzymamy takie tempo eksportu, ten sezon może zakończyć się znacznie lepiej, niż się zaczął.

Gdzie sprzedajemy najwięcej?

W minionym miesiącu poza granice UE sprzedaliśmy 32,7 tysiąca ton jabłek. Tak jak prognozował w ostatnim wywiadzie Jakub Krawczyk (Appolonia), największym odbiorcą okazał się Egipt. Kilkanaście, a nie kilka tysięcy ton, widzimy tu po raz pierwszy od trzech lat, a dokładnie od listopada 2022 roku.

Łącznie wysłaliśmy jabłka do 27 krajów. Oto pięciu największych odbiorców:

  • Egipt – 11 605 ton
  • Indie – 6 111 ton
  • Jordania – 3 508 ton
  • Mongolia – 1 587 ton
  • Białoruś – 1 493 tony

Powyższe liczby cieszą. Niemniej bardziej zaskakują znacznie większe wysyłki do Jordanii. Najbardziej zaskakuje jednak Serbia. Kraj, który postrzegamy jako konkurencję, kupił od nas 550 ton jabłek. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybyśmy nie mówili o miesiącu, w którym jeszcze trwały zbiory, a podaż jest najwyższa…

źródło: dane PIORiN za październik 2023/2024/2025

Idź do oryginalnego materiału