Od stycznia do września 2024 r. wartość eksportu polskiego mięsa i podrobów jadalnych wyniosła blisko 6 miliardów euro. "Stanowiła największą pozycję - 15 proc. w wartości eksportu towarów rolno-spożywczych ogółem" - poinformował wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak, cytowany w komunikacie MRiRW.
Polskie mięso hitem eksportowym. Azja zyskuje na znaczeniu
Dodatkowo Polska posiada znaczące nadwyżki produkcyjne mięsa drobiowego i wołowego. W związku z tym poszukiwanie nowych rynków zbytu stało się niezbędne. Zwłaszcza dla utrzymania rozwoju produkcji i zapewnienia jej opłacalności. Reklama
"Jednym z priorytetów naszych działań jest otwieranie kolejnych rynków zagranicznych dla polskiego mięsa i produktów mięsnych" - poinformował Czerniak. W ostatnich latach dla polskiego mięsa udało się otworzyć rynki m.in. filipiński, wietnamski czy singapurski.
Czeka nas wznowienie eksportu drobiu do Chin?
Jak przekazał resort rolnictwa, udało się także poczynić postępy w negocjacjach w sprawie otwarcia rynku chińskiego i koreańskiego - ten pierwszy jest najważniejszy dla rozwoju polskiego sektora mięsnego.
Według MRiRW pomóc w tym miało m.in. wprowadzenie regionalizacji grypy ptaków. Toczą się również dwustronne rozmowy dotyczące rozpoczęcia eksportu do tego kraju mięsa wołowego. realizowane są także negocjacje dotyczące eksportu drobiu do Korei Południowej.
Wiceminister rolnictwa zapewnił również, iż jego resort podejmuje działania na rzecz odbudowy krajowej produkcji mięsa wieprzowego, która ucierpiała na skutek wirusa afrykańskiego pomoru świń ASF.