Pomoc dla powodzian. Razem pomóżmy poszkodowanym w mniejszych miejscowościach

2 dni temu

Związek Sadowników RP zachęca sadowników do włączenia się w pomoc dla powodzian. Zbiórka najbardziej potrzebnych artykułów będzie odbywała się w poszczególnych oddziałach terenowych.

Pomoc dla poszkodowanych

– Trudno choćby sobie wyobrazić, z jakim dramatem mierzą się w tej chwili poszkodowani w wyniku powodzi na południu naszego kraju. My sadownicy najlepiej wiemy, jak nieprzewidywalna jest pogoda, chociaż w tej sytuacji choćby nie warto porównywać skali. Niemniej w obliczu zniszczeń będzie liczyła się każda pomoc. Podobną inicjatywę podjęliśmy w 2010 roku, kiedy poszkodowani zostali mieszkańcy gminy Wilków na Lubelszczyźnie – wyjaśnia Witold Piekarniak (skarbnik Związku Sadowników RP).

Chociaż w gospodarstwach sadowniczych realizowane są w tej chwili intensywne prace i trudno o wolny czas, nasze zaangażowanie będzie miało nieocenione znaczenie, tym bardziej, iż tak kilka trzeba, aby pomóc.

– Stajemy na głowie, żeby gwałtownie zorganizować pomoc dla poszkodowanych w wyniku powodzi i jak najszerzej nagłośnić tą inicjatywę. W sadach realizowane są zbiory, które nie mogą poczekać, staramy się organizować pracę we własnych gospodarstwach i jednocześnie możliwie najsprawniej przeprowadzić zbiórkę. Ale jesteśmy zmotywowani, bo wiemy, iż w tej sytuacji liczy się każda godzina – dodaje Sławomir Zieliński, sadownik z Gośniewic (gm. Jasieniec, pow. grójecki).

Współpraca z gminami i samorządami

Jak dodaje, Związek Sadowników chce koordynować działania z gminami i samorządami, bo te posiadają odpowiednie mechanizmy do przeprowadzenia inicjatywy. Składowanie rzeczy dla powodzian będzie odbywało się na terenach wiejskich, u sołtysów lub w jednostkach straży pożarnej, co usprawni logistykę. W Warce będzie to na przykład Centrum Sportu i Rekreacji.

– Podjęliśmy decyzję, aby wspomóc mniejsze gminy wiejskie poszkodowane w powodziach. W mediach dużo mówi się o większych miastach, ale warto uświadomić sobie, iż z ogromem strat i trudnym do opisania dramatem mierzą się też mieszkańcy mniejszych gmin wiejskich. Dla przykładu, sztab, który zebrał się w Warce, podjął decyzje, aby wesprzeć gminę Łambinowice (pow. nyski) – wyjaśnia W. Piekarniak. Pomoc będzie skierowana również do innych miejscowości i gmin, w zależności od oddziału.

Najpotrzebniejsze artykuły

Związek Sadowników zachęca wszystkich sadowników, którzy chcieliby włączyć się w pomoc, do kontaktu pod numerem telefonu: Witold Piekarniak: 509 857 302 oraz Sławomir Zieliński: 602 741 859. Zbiórka dotyczy najpotrzebniejszych rzeczy takich jak: wiadra, łopaty, woda butelkowana, kołdry, poduszki, koce, środki czystości oraz suchego prowiantu: konserwy, makarony, kasze, etc..

Zbiórka będzie odbywała się w poszczególnych oddziałach terenowych Związku Sadowników RP.

fot. poglądowa

Idź do oryginalnego materiału